🥀Ale Ty Tego Pożałujesz 🥀

307 13 15
                                    

Pov Adel

-Hej - powiedziałam do chłopaka kiedy stał pod moimi drzwiami
-Hej - powiedział z bananem na ryju
-Zapraszam nie ma Marty jest do późna w pracy albo przyjdzie jutro rano - pokazała mu ręką żeby wszedł do mieszkania
-Czyli wolna chata? - zapytał stawiając torbę w koncie.
-Oczywiście - pokazałam mu ręką gdzie mam pokuj a chłopaka odrazu wszedł do pomieszczenia i rzucił się na wielke łóżko które stało pod oknem.
-Wygodne co nie? - zapytałam siadając obok niego
-Bardzo - powiedział wyciągając z kieszeni papierosy poczym odpali jednego i uśmiechnął się w moją stronę
-Igor... - zaczęłam nie pewnie szczerze lepiej zacząć tą rozmowę odrazu niż odkładać na później - Bo kim my wogule jesteśmy dla siebie? - zapytałam
-Wiesz..my jesteśmy - zgasił papierosa i siadł na przeciwko mnie teraz dzieliło na zaledwie 30 cm - Ja sam nie wiem bo ja cię bardzo lubię  ale przecież ja mam dziewczynę i tak na  serio ja nie wiem co mam zrobić. Nie obraź się ale ja chyba nie kocham ciebie tylko nasz sex wtedy czuje się zajebiście ale nie wyobrażam sobie nas razem - powiedział a ja poczułam się jakby ktoś mnie właśnie zpoliczkował.
-A ok - powiedziałam wstając z łóżka i kierując się do kuchni czując że zaraz zaleje się łzami.
-Stało się coś? - zapytał a ja nie wytrzymała odwróciłam się w jego stronę i czaczełam mówić wszytko co leżało mi na sercu
-Tak Igor stało się coś czuję się jak szmata straciłam z tąba dziewictwo, siedziałam  przy tobie w tym jebanym szpitalu przez całe dnie i noce ja cię pokochałam i kocham. Miałam nadzieję że ty też to czujesz  mówiłeś mi że mnie kochasz ale teraz się okazuje że chodziło Ci o sex. Wiem mogę zawdzięczać ci to że mam  pracę i to że poznałam pare zajebistych osób ale  ja nie wiem co będzie dalej nie mam już siły przez te parę tygodni robię wszytko żebyś mi wreszcie powiedział że mnie kochasz nawet czekałam na  to że zapytasz mnie czy będę twoją dziewczyną ale jak zawsze wszytko musiało się zajebać! - powiedziłam patrząc mu prosto w oczy
-Ja... Ja przepraszam - wyszeptał coś pod nosem - Ale zostańmy przyjaciółmi, na prawdę jest mi przykro nie wiedziałem że byłaś dziewicą wtedy w tym klubie i że jestem aż tak dla ciebie ważny.. -chciał dokończyć ale nie pozwoliłam mu na to
-Nie wiedziałeś co ty pierdolisz Igor kurwa ja na każdym kroku ci to pokazywałam byłam dla ciebie miła robiłam ci śniadania mówiłam ci ze cie kocham tysiące razy w szpitalu mówiłeś że wszytko słyszałeś jeżeli tak było to słyszałeś  to co ci mówiłam a uwierz mi na słowo że ja nie mówię tego co drugiej osobie!!! Zjebałeś - krzyknełam mu prosto w twarz
-Ja zjebałem?! - chyba trochę przegiełam - Nikt nie kazał ci się puszczać w kiblu, ani siedzieć przy mnie w szpitalu mam kolegów i rodzinę w przeciwieństwie do ciebie - poczułam łzy na policzkach - Jesteś zjebaną małolatą która myśli że świat jest różowy i kręci się tylko wokół ciebie ale tak nie jest i nie będzie sorry - wstał z łóżka i podeszedł do okna
-Wypierdalaj i nie pokazuj mi się więcej na oczy - powiedziłam przez zaciśnięte zęby.
-Jak chcesz kurwa tylko chce ci powiedzieć że będziesz tego żałować - powiedział kierując się do wyjścia przy okazj biorąc swoją torbę
-Jesteś chujem - powiedziłam do stojącego w drzwiach chłopaka
-Może i jestem ale ty tego pożałujesz - powiedział schodząc po szkodach i tyle go wiedziałam. Przez cały wieczór w głowie miałam jego słowa "ale ty tego pożałujesz "

⚫ ⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫
Pamiętajcie o ⭐ i 💬 to daje mi motywację ♥️ miłego dnia życzę albo nocy

"Other Worlds " ReTo /ZAKOŃCZONE/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz