Pov Igor
-Wiesz to raczej jest trudne - odpowiedziałem miłej blondynce która z tego co mi się wydaje była ostatnim vipem na dzisiaj
-A ty Adriana jak uważasz? - zapytała go dziewczyna
-Uważam że potrzebna jest motywacja ale sukces oraz sława ma dwie twarze pamiętaj - uśmiechnął się w jej stronę
-No dobra to ja już idę napewno chcecie się jeszcze przygotować...
-To miłe dzięki - powiedziałem a dziewczyna momentalnie wyszła z pomieszczenia
-Wreszcie - krzyknełem siedając na kanapę
-Ej chłopacy słyszałem że jeszcze jedna idzie - do pomieszczenia wszedł Dawid
-Kto kurwa?! - powiedział Adrian
-Ja - usłyszałem głos Adel
-Mówiłem Ci coś - powiedział Adrian wstając z krzesła
-Ja też Ci coś mówiłam i nie odpuszczę - powiedziała opierając się o futryne drzwi
-To sobie poczekasz - powiedziała i skierował się do wyjścia ale w drzwiach zatrzymała go Adel i szepnęła cicho "przepraszam" poczym przytuliła chłopaka. Adrian początkowo nie wiedział co zrobić ale ostatecznie odwzajemnił uścisk dziewczyny.Pov Adel
Stałam wtulona w Adriana, na policzkach poczułam łzy ta chwila mogła się nie kończyć pierwszy raz od nie wiem kiedy poczułam się bezpieczna i chciałam żeby zostało tak na dłużej
-Porozmawiasz ze mną macie jeszcze 40 minut do koncertu? - zadałam pytanie Adrianowi
-Tak chodź - powiedział poczym chwycił mnie za rękę i pociągnął do tylnego wyjścia.-Słucham-powiedziałam i oparła się o auto chłopaka
-To nie jest takie łatwe Adel zrozum że ja cię wtedy kochałem nie jako koleżankę czy przyjaciółkę ja cię kochałem i chciałem z tąba być a ty tak poprostu z dnia na dzień wyjechałaś zabolało mnie to strasznie i wiem że przecież ten pajac cię porwał pewnie sam bym od tego próbował uciec ale wydaje mi się że wogule nie pomyślałaś o nas zapomniałaś o tym że to Igor pomógł znaleść ci pracę i o tym że to my ci pomagaliśmy co prawda może ja nie tak dużo ale Igor... - powiedział patrząc mi w oczy.
Poczułam lekkie ukucie w sercu "Ała" pomyślałam chyba pierwszy raz ktoś powiedział mi prawdę która boli aż tak bardzo
-Ja wiem Adrian zrobiłam źle ale ja o was nigdy nie zapomniałam przecież całe trzy rozdziały w tej jebanej książce były o was o tym jak się poznaliśmy ile mi pomogliście i wiem że to mało ale ja nie miałam możliwości ani odwagi na to żeby tu wrucić bałam się poprostu się bałam minęły już trzy lata a ja nadal nie wiem czego tak do końca czy tego że to wszystko powtórzy się jeszcze raz a może tego że zgodzę się być twoją dziewczyną i zranie Igora albo na odwrót. Ja naprawdę przepraszam - powiedziałam
-To jest dla mnie trudne ale ok przeprosiny przyjęte ale jeżeli kiedykolwiek jeszcze raz coś takiego się wydarzy albo nawet zostawisz nas na parę dni to znajdę cię mała - powiedził poczym mnie przytulił - A teraz chodź do środka bo jest w miarę zimno...
⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫
Miłego dnia życzę ♥️Pamietaj ⭐
Albo 💬
CZYTASZ
"Other Worlds " ReTo /ZAKOŃCZONE/
Fantasy,, 𝑃𝑟𝑧𝑦𝑝𝑎𝑑𝑘𝑜𝑤𝑎 𝑧𝑛𝑎𝑗𝑜𝑚𝑜ść 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑎𝑚 𝑠𝑡𝑎𝑗ę 𝑠𝑖ę 𝑚𝑖ł𝑜ś𝑐𝑖ą 𝑛𝑎 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 "