Pov Igor
-Igor list do ciebie ! -usłyszałem głos Ali z kuchni
Wstałem z kanapy i ruszyłem w stronę kuchni wchodząc do pomieszczenia poczułem zimny wzrok na sobie ,,czyli znów zazdrość ,,pomyślałem podchodząc do stołu .Faktycznie leżał na nim list słysząc słowa ,,Igor list do ciebie ,, myślałem że to znów jakieś oferty z banków czy inne bzdury ale koperta z żadnej strony nie była zaadresowana .Otwarłem pomału list moim oczom ukazała się mała karteczka z napisem ,,ona żyje,, było tam też zdjęcie które od razu wywołało u mnie niepokój
-Igor co to? - z ,,transu ,, wyrwał mnie głos Ali
-Nic nic skarbie poprostu znów oferta z banku nic ważnego - szybko schowałem zdjęcie jak i całą zawartość koperty do kieszeni od spodni .
-Coś ci nie wierzę -powiedziała opierając się o stół
-To uwierz- szybko odpowiedziałem , pocałowałem ją w czoło i ruszyłem w stronę drzwi wyjściowych .
-Gdzie idziesz znów ?-usłyszałem głos mojej ŻONY
-Jadę z Adim do studia będę wieczorem -powiedziałem zamykając drzwi .Nie mam pojęcia skąd te zdjęcie i wogule od kogo jest ten list .Muszę się wygadać dlatego idę do Adriana to jedyna osoba która zrozumie mnie bez dwóch zdań .
Chwilę później
-Hej jest Adrian ?-zapytałem Izy kiedy otwarła mi drzwi .
Iza to dziewczyna Adriana z resztą nawet ją lubię.-Nie ma go wiesz ktoś do niego zadzwonił nie wiem kto to był ale Adi wyglądał jakby gadał z jakimś duchem (śmiech) a i kazał ci przekazać w razie jakbyś się tu pojawił że masz do niego zadzwonić - uśmiechnęła się w moją stronę
-Ok dzięki ale strasznie mi się spieszy-powiedziałem i bez zastanowienia ruszyłem do wyjścia z bloku .
Wybrałem w szybkim tempie numer Adriana czekając na odpowiedź po drugiej stronie słuchawki wyciągnąłem papierosa z paczki i zaczęłem palić używkę .
-Adi kurwa gdzie ty jesteś?
-Igor kurwa ja nie wierzę ale Adel chyba żyje ona do mnie zadzwoniła to znaczy nie wiem czy to była ona jadę teraz do wsi (nazwa ) podobnie jest tam Adel ty też tu przyjedź będę czekał gdzieś ..nie wiem gdzie zadzwonię kiedy będę na miejscu proszę cię szybko -usłyszałem przerażonego Borowskiego
-Adrian może ktoś robi sobie żarty -pff sam chcę w to wierzyć
-Coś mi się wydaje że że to nie są żarty Igor - później usłyszałem tylko głuchą ciszę .
⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫
HEJ NIE WIEM CZY KTOŚ TU JESZCZE JEST ?!😉
ALE WRUCIŁA !
CZYTASZ
"Other Worlds " ReTo /ZAKOŃCZONE/
Fantasy,, 𝑃𝑟𝑧𝑦𝑝𝑎𝑑𝑘𝑜𝑤𝑎 𝑧𝑛𝑎𝑗𝑜𝑚𝑜ść 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑎𝑚 𝑠𝑡𝑎𝑗ę 𝑠𝑖ę 𝑚𝑖ł𝑜ś𝑐𝑖ą 𝑛𝑎 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 "