"Other Worlds " ReTo /ZAKOŃCZONE/

🥀17 Lat 🥀

Pov Adel
-No nie wiem może 5% z tych 100% będzie oznaczać tą masę - powiedziałam niepewnie stojąc przy biurku nauczycielki od matematyki.
Jebana musi zawsze mnie wziąć do odpowiedzi i zawsze muszę dostać 1 lub 2 ale.. no właśnie dzisiaj pojawiło się "ale"
-No Nowak nie lubię cię za bardzo  "ale" masz 5! - powiedział nauczycielka - Chyba zaczęłaś się  uczyć bo to zadanie do najłatwiejszych nie należało , co cię tak natchneło w środku roku szkolnego? - zapytała
-Ludzie się zmieniają - uśmiechnęłam się i poszłam w stronę mojej ławki.

Minęło 5 min a ja usłyszałam dzwonek na przerwę. To była moja ostatnia lekcja więc mam wolne... Ooo Jezu zapomniałam muszę iść do NBL mam spotkanie o 17.00 japierdole! Jest 16.15 może zdążę. Skierowałam się w stronę budynku był on oddalony od moiej szkoły o 20 min więc wolałam się przejść na nogach niż jechać autobusem pełnym aż po brzegi bo godziny szczytu w Warszawie to zło. Trochę dziwnie się czuję że nie idę do domu tylko do pracy ale jakoś się przyzwyczaje do mojego nowego trybu życia. Z Igorem nie gadałam od wczoraj chyba od godziny 18.00 dowiedziałam się że wróciliśmy wczoraj o 22.30. Rano gadałam z ojcem Igora , Marty nie było i może to lepiej dowiedziałam się w miarę dużo o Igorze. Jego mama nie żyje umarła przy porodzie. Chłopaka w wieku 17 lat bardzo się stoczył ćpał, pił na szczęście udało mu się z tego wyjść. Daniel (ojciec Igora) ostrzegał mnie przed nim że on ma dziewczynę i że to nie jest dobry materiał na chłopaka. A kiedy spytałam się gdzie pojechał ojciec Igora odpowiedział tak :
-Pokiciłem się z nim rano o ciebie, oczywiście nie zrozum mnie źle ja wiem do czego ten chłopak jest zdolny nie chciałbym abyście byli razem albo ze sobą sypiali ja wiem ze może dla ciebie to absurdalne bo jesteś porządna dziewczyną ale on to gówniarz.

Oczywiście jak to ja nie pozwoliłam obrażać mojego Igorka więc musiałam mu się wtrącić w przemowę
-Igor to nie gówniarz na serio może Pan tak na niego patrzy ale jest inny. Niech pan tak na niego nie najeżdrza bo to że jest jaki jest to geny - uśmiechnęłam się do mężczyzny-Niech pan się też o niego to znaczy o nas nie martwi jest dorosły i wie co robi ja mam te 17 lat ale też wiem co nie co o życiu.

-Dzień dobry pani - z rozmyśleń wyrwał mnie głos Mateusza
-Hej - powiedziałam wchodząc do windy
-Co tam u ciebie modelko? - chciał być fajny ale mu to nie wyszło
-Jestm Adel jagby co nie musisz mówić do mnie "modelko" - zrobiłam znak cudzysłów w powietrzu
-Chciałem być miły - powiediał wyciągając telefon z tylniej kieszeni
-I jesteś tylko nie przesadzaj to ty tutaj jesteś gwiazdą a nie ja - w tym samym momencie otworzyły się drzwi windy. Byliśmy na miejscu znów ten sam długi korytaż i ta sam sala. Strasznie się cieszę że ty jestem.
Sierowałam się w stronę wielkich drzwi. Jak się okazało spotkanie się zaczęło pięć minut temu więc zajęłam miejsce obok Blachy i słuchałam jakie zadania czekają na mnie....
⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫
Słuchajcie pamiętajcie o ⭐ i kom naprawdę pomaga!!!
I czy chcecie "Obsada 2" pojawiły się nowe postacie ale uważam że będę mogła zrobić ją trochę później ale to zależy od was ♥️Miłego dnia lub nocy 😚