🥀 EPILOG 🥀

240 18 4
                                    


                                    6 lat później
Pov Igor

-Kurwa  mógł byś sobie odpuścić chociaż raz pomuc mi z dziećmi Igor - powiedziła Ala
-Wiesz że to dla mnie jest ważne - powiedziałem biorąc kwiaty z szafki
-Skończ nie chce mi się tego słuchać jak nie to , to koncerty ty zachowuje się jak dziecko łazisz tam co niedziele i siedzisz dwie godziny od trzech lat!
-To dla mnie ważne - poczułem że jestem na skraju wytrzymania
-A żona nie jest dla ciebie ważna!? - poczułem że zaraz rzucę jej jakąś ripostą ale przerwał mi Kuba mój 5 letni syn
-Toto ty znowu idziesz? - zapytał
-Tak skarbie ale ubiera się pójdziesz dzisiaj ze mną może twojej mamie trochę ulży - szczególnie podkreśliłem ostatnie słowo
-Super - powiedział chłopczyk i zaczoł się ubierać

1 godzinę później

-Tato czemu my przyszliśmy tutaj - zapytał Kuba kiedy siedliśmy  przy grobie
-To dla mnie bardzo ważne miejsce
-Znałeś tą A.. - chłopiec przybliży się do nagrobku i zaczoł nie wyraźnie czytać - Adel No.. Nowak?
-To moja najlepsza przyjaciółka a twoja najlepsza ciocia - uśmiechnełam się w jego stronę
-Ale przecież ona nie żyje - powiedział zdziwiony chłopiec
-Niestety Bóg tak chciał dlatego teraz jest u niego w niebie ale ja czuję zawsze jej obecność kiedy jestem w parcy kiedy siedzimy w domu i nawet teraz czuję że jest obok mnie 
-Bardzo ładna - Kuba pokazała palcem na zdjęcie Adel - Wygląda jak księżniczka z bajek Mai
-Była bardzo piękna i utalentowana. Napisała księżkę którą może kiedyś przeczytasz, wystepowała na pokazach mody na całym świecie ale wiesz jej nigdy nie chodziło o sławę chodziło jej o szczęście o to aby jej koledzy koleżanki i rodzina mieli jak najlepiej pomimo tego że jej tata zmarł kiedy była bardzo młoda ona zawsze potrafiła znaleźć w sobie to coś czym potrafiła pocieszyć ludzi.
-Wujek Adrian ją znał?
-Tak nawet bardzo dobrze powiem Ci nawet w sekrecie że wujek Adi się w niej podkochiwał ale zresztą nie znałem chłopaka któremu by się nie podobała
-Tobie też się podobała?
-Tak.
-Czemu nie żyje?
-Była bardzo chora - wzięłem głęboki wdech
-Opowiesz mi jakąś historie z nią związaną? Najlepjej jak się poznaliśćie - na samą myśl o naszym poznaniu  uśmiechnełam się sam do siebie
- Wiesz Kubuś może kiedyś jak będziesz starszy a teraz choć bo zaczyna padać deszcz - powiedziałem wstając z ławki.
- No dobra ale obiecja odwiedzimy jeszcze ciocie i pokaże mi więcej jej zdjęc w domu?
-Jasne mały obiecałem coś sobie i dotrzymam słowa.
-Co siebie obiecałeś?
-To że dowiesz się o Adel i będziesz opowiadał to swoim dziecią a one swoim - powiedziłem biorąc chłopca na ręce

"Dziękuję Ci że jesteś Kochanie" wyszeptałem cicho w stronę grobu

⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫⚫ ⚫ ⚫ ⚫ ⚫

To koniec
Dziękuję wam że byliście i jesteście
Oczywiście nic nie dzieje się bez powodu już szykuje dla was następna książkę
Naprawdę dziękuję ♥️

"Other Worlds " ReTo /ZAKOŃCZONE/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz