Perspektywa Luke'a
- Oh mój drogi Luke'usiu. To wszystko było zaplanowane od A... aż po samo Z
- Że co kurwa?!- wrzasnąłem
- To co słyszysz- przede mną stanął Aiden- Mówiłem, że się zemszczę. Od początku moim jedynym celem było zaliczenie Alisson. Dlaczego? Dlatego, że gardzę tobą. Postanowiłem uderzyć w twój najsłabszy punkt, a każdy z nas wie, że jest nim ona. Oczywiście nie była chętna, żeby się ze mną chociażby przelizać, a co dopiero wskoczyć do łóżka, bo była zaślepiona tobą- mną?- No co się tak patrzysz? Nie mów, że nie zauważyłeś tego jak się przy tobie zachowuje. Nikogo oprócz ciebie nie chciała, a więc musiałem sprawić, żeby cię znienawidziła.
- Ona nie chce mnie, to z Jack'iem się całowała- prychnąłem
Rachel i Vanessa wymieniły spojrzenia
- To akurat moja zasługa- powiedziała Vanessa
- Co?!
- Padło ci dzisiaj na słuch? To ja sprawiłam, że wyszło tak jak wyszło- uśmiechnęła się chytrze- Jack był pijany, stał sam obok baru, więc do niego podbiłam i tak zmanipulowałam, że zatęsknił za Alisson, a reszta poszła już gładko. Doradzałam mu, żeby z nią pogadał i zakończył to pocałunkiem. Wmówiłam mu również, że to sprawi, że z powrotem będą ze sobą chodzić, będą szczęśliwi... bla, bla, bla. Takie rożne pierdoły i jak widać wystarczyły
- Potem wyszło ruszyło jak po maśle. Ty zobaczyłeś pocałunek Alisson i Jack'a, ona była załamana, że wyszedłeś z nami, zamiast z nią porozmawiać- zaczęła Rachel
- A ja zrobiłem zdjęcie z ukrycia i wstawiłem na instagrama, pod nick'iem @aidixxa. Ona zrozpaczona wpadła mi w ramiona i spędziliśmy miły wieczór- zaśmiał się, a ja byłem na skraju wytrzymania- Jestem jej bohaterem- puścił mi oczko- szczęka mi się automatycznie zacisnęła- Teraz droga do odebrania jej dziewictwa stała się o wiele krótsza
O nieee, przegiął. Moja pięść znalazła się na jego nosie. Ten się jedynie gorzko zaśmiał i wytarł krew, która wyciekła mu z nozdrza
- Nie mam zamiaru bić się z kimś, kto nie wytrzymałby dwóch sekund w pionie. Jak sinaki znikną, wtedy się do mnie zgłoś- splunął na mnie i odszedł wraz z dziewczynami
Wytarłem swoją twarz i odprowadziłem ich wzrokiem. Nienawidzę czuć się taki słaby. Gdyby nie to, że jestem tak poobijany i pełen ran, dowaliłbym mu tu i teraz. Czuje się upokorzony, ale nie to jest teraz najgorsze.
Straciłem Alisson
I to z tak głupiego powodu. Muszę jej to wszystko wytłumaczyć, źle to odebrała. Tak samo jak ja. Tamte trio zniszczyło zaufanie Alisson do mnie, o które tak długo walczyłem.
***- Co zrobili?!- krzyknął Mike
- Nie wierzę- Ashton pokręcił głową
- Nie sądziłem, że Aiden posunie się tak daleko- warknął Calum
- Ja tak samo. Jak mam to wyjaśnić Alisson? Myślicie, że będzie chciała mnie wysłuchać?- skrzywiłem się
- Nie wiem. Sam musisz to sprawdzić
Wziąłem głęboko oddech i potarłem dłonie o siebie. Ruszyłem w stronę dziewczyn, ale najwyraźniej Aiden to zauważył i mnie wyprzedził
CZYTASZ
Between Brothers || You're mine, honey {L. H.}
Fanfiction*** Chwyciłam pilot z zamiarem włączenia wybranego przeze mnie filmu, lecz przerwał mi dźwięk otwieranych drzwi. Spojrzałam w tamtym kierunku i omal nie zasłabłam... przez te właśnie drzwi weszła osoba, która zaledwie 2 lata temu uprzykrzała mi waka...