20

3.5K 122 1
                                    

-No tak więc dlatego tu jesteście jako szefowie każdego z odddziałów .
-No dobra ale co robimy .-Zapytał Mike .
-Wiec tak mam kilka podejrzeć ale zadam wam kilka pytań . Po pierwsze co się zmieniło od rządzenia ty Kamila .
-Wsumie wszystko gang złagodniał i nie mamy od kogo kupić broni .Mamy tylko jeden sojusz z Wężami.  I Kamil jeszcze przyją  2 nowe osoby tą Amande i taką Diane która była w bazie 1 raz -Mówi spokojnie Calum .
- Zwolni Diane  jutro są wyścigi kto najlepiej się ściga ?
Wszyscy popatrzyli się na Luke
- No ja -Powiedział luke
-No dobrze więc luke i ........ Ash jedziecie na tor poćwiczyć.
-Reszta do obowiązków.
-A co z tym kretem. -Pyta Amelia.
-Mam podejrzenie ale chcę jej nie zmylić wszystkiego zachowaniem wobec jej .

Wszyscy poszli a ja zadzwoniłam do Bossa.
1 sygnał
2 sygnał
3 sygnał
-Hallo.
-Hejka Szefie
-Hejka Van jaką sprawę masz .
-Teraz dzwonie do  przyjaciela a nie do szefa to możecie się zmieniać
-A.tak juź twój przyjaciel przy telefonie.
-Jeffrey przyjeć do mnie proszę mamy kreta w bazie a córka  Wlisa pracuje u nas .
-Co kurwa no dobra daj mi 4 godz a będę u ciebie pa Vanciu.
-Pa jeffrejciu

Po rozmowie z Jeffem.

Usiadłam wygodne na fotelu i zaczęłam przeglądać insta .Zobaczyłam przchodzącą wiadomość od nieznanego numeru.

Od :Nieznany
Hej skarbie nie wolno dzwonić po pomoc . Ja cię widzę wiec uważaj na siebie ci za pech by był jakbyś zginęła xoxo .D.F.

Gdy przeczytałam wiadomość zaniepokoiłam się napisałam do Emili , Ameli i Natalki.  W skrócie opisałam im wiadomość od tego gościa. Odłożył am telefon i zaczęłam bawić się palcami .Podeszłam do wieszaka i wzięłam kurtkę i torebkę. Wyszłam z gabinetu i pozamykalam go na szyfry pożegnała się z wszystkimi oprócz z Amandą.

Zobaczyłam jak Luke gada z Kamilem .
Podeszłam bliżej by ich posłuchać.
-Luke.musiasz jej kurwa powiedzieć o zdarzeniu w klubie .
-Ale ja nie mogę ją niemogę ją stracić to wina Amande dała mi jakiś proszek . Ja Nie chciałem ją zdradzić.

Po słowach luka poczułam łzy w oczach szybko wybiegłam z bazy i wsiadłam do samochodu i ruszyłam do domu .Weszłam do domu i zobaczyłam Jeff .Pobiegłam do niego i go mocno Przytuliłam  wtedy zaczęłam mocniej płakać.
-Hej mała co się stało .
-Luke się stał.

Jeff znał luka wiedział ze luke jest kimś ważnym w moim życiu . Nawet wie jaki był kiedyś taki Bad boy dalej jest nim ale nie zasranym gnojkiem.
-Hej mała wszystko będzie dobrze .
-Ykhym

Obróciłam się i zobaczyłam. .......

Perspektywa Emili
Widziałam jak Van wybiega z bazy . Chciałam zadzwonić ale nie odbierała bałam się.
Podszedł do mnie Calum przytulił mnie i pocałował.
-Widziałeś Van .
-Tak dowiedziała się że luke.....
-Kurwa ja musze biec do niej potrzebuje mnie .
Calum kocham cie .
-Ja ciebie też kotek .

Pobiegłam pędem do auta i zadzwoniłam do dziewczyn oczywiście Van nie odbierała .
-Dziewczyny  Van wie o Luku. ....
-Kurwa -Powiedziały obie .

Bad Girl /L.H/5SOS (Korekta zawieszona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz