1

17.8K 326 40
                                    

PO KOREKCIE

Wstałam rano, jak zawsze do szkoły. Wykonałam poranne czynności, zeszłam na dół i to co zobaczyłam w kuchni to było dla mnie wielkim szokiem. W kuchni siedziała moja mama z tatą.
- Hej.
- Hej córcia, mamy do Ciebie pewną sprawę.
Po prostu wiedziałam, zawsze tak jest, jak są w domu to mają sprawę do mnie.
- No to słucham. - W tym momencie zaczęłam robić sobie śniadanie. 
- Więc tak... Jutro o 18:00 masz samolot do Nowego Yorku - Powiedział tato.
- Czekaj, czekaj, powoli. Po pierwsze, to po co mam tam niby jechać, po drugie co ze szkołą, po trzecie CO?
-Zamieszkasz z bratem. Uczyć będziesz się w Nowym Yorku. No i z nim zamieszkasz na 10 miesięcy.
- Aha okej, ale ja mam już 17 lat, mogę chyba sama decydować co nie??
- Nie - Powiedziała Mama.
- Oki, nie ważne, to ja może pójdę już do szkoły.
- A śniadanie?? - Pyta tata. 
- Zjem w szkole, pa!
Biorę kluczyki do mojego auta,

Tak wiem, powiecie ,,bogata córeczka tatusia'', ale tak nie jest

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak wiem, powiecie ,,bogata córeczka tatusia'', ale tak nie jest. Mama z tatą cały raz pracują. A jak są to na 10 minut z jakąś sprawą do mnie, ale trudno. Przynajmniej z bratem mam bardzo dobry kontakt. Zaparkowałam na swoim miejscu. Z oddali zobaczyłam moje dwie najlepsze przyjaciółki, więc udałam się w ich stronę.
- Hejka - Przywitałyśmy się buziaczkiem w policzek.
- Słuchajcie laski, mam złą nowinę... -powiedziałam.
- No dawaj.
- Przeprowadzam się do brata na 10 miesięcy... 
- Co?! - Zapiszczały.
- No. dziś rano się dowiedziałam o rodziców...
- A co zrobisz z gangiem i wyścigami? - Szepcze jedna z nich. 
- Jeszcze nie wiem co zrobię. Pewnie po szkole pojadę do szefa i mnie tam przyniesie.
- Okej dziewczyny, za 3 minuty dzwonek, chodźmy do klasy.
Usiadłam w ostatniej ławce. No oczywiście, że sama. Teraz mam historię, więc babka coś tam gadała, a że ja to ja to jej nie słuchałam.
45 minut później
Okej, koniec pierwszej lekcji. Mam już dość, więc się zrywam. Jestem już prawie przy aucie, gdy widzę jak jakiś typek opiera się o maskę MOJEGO CUDEŃKA. Podchodzę do niego i widzę...
------------------------------------------------------------------------
Hejka!
To jest pierwszy rozdział, więc mam nadzieję, że fajnie wyszedł. Kolejny będzie jutro
Możecie zostawić ☆
          Paa!

Bad Girl /L.H/5SOS (Korekta zawieszona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz