Prolog

4.4K 282 72
                                    

🌹

Moda jest sztuką, ale pod lepszą postacią.

Lepszą, bo w niej żyjemy.

To co tworzyli oraz to co robili legendarni projektanci jest sztuką. Oni zmieniali światopogląd. Przykładem może być Gabrielle Chanel. Dała wolność ubioru kobietom oraz pozwoliła im ściąć włosy. Wymyśliła sukienkę pasującą na każdą okazje, czyli sławetną „małą czarną".
Projektant jest artystą, ale artysta nie musi być projektantem.

Możemy odziać ciało delikatym materiałem satynowej koszuli od Hugo Boss'a albo wełnianym swetrem sygnowanym nazwiskiem Huberta de Givenchy, nie przejmując się wyśmianiem, wytknięciem placem.

W tym wielomiliardowym przemyśle nie liczy się piękno wewnętrzne, tutaj każdy ma być szczupły, zadbany i olśniewający. Rozmiar 38 jest rozmiarem grubasek. Przed paryskim tygodniem mody wiele pań głoduje śliczne kilka tygodni, aby z dumą prezentować wystające kości policzkowe, obojczyki i długie nogi. Gdy czują nadchodzące zemdlenie, zjadają jedną, malutką kosteczkę sera.
Panowie posiadają pełne szafy koszul w każdym kolorze, o każdym odcieniu. Najlepszej jakości marynarki, jedwabne krawaty oraz zmysłowe aromaty bergamotki, cedru, lawendy i kardamonu zamknięte we flakoniku Yves Saint Laurent'a to ukochane połączenie na wieczory pełne paparazzi, celebrytów i wytrawnego wina.

W tym świecie nie ma miejsca dla wysokokalorycznych dań, poliestru, perfum z tanich sieciówek i sztucznej biżuterii.

Valentino, Gucci, Chanel, Dior i wiele innych prestiżowych marek, na które niestety wielu ludzi nie może sobie pozwolić. Jesienna kolekcja Oscara de la Renty jest warta więcej niż niejeden dom, samochód czy zabytkowa kamienica.

Tutaj problemem kobiet nie jest płaczące dziecko, upierdliwa teściowa, rachunki, opłaty i odwieczne zadawane pytanie „Co dzisiaj na obiad?". Panie muszą wybrać odpowiedni fason, kolor, projektanta oraz wysokość obcasa szpilek, pasujących do welurowej sukienki w odcieniu krwistoczerwonym od Giorgio Armaniego.
Taki problem brzmi jak marzenie, prawda?

Nic bardziej mylnego.

Wystarczy jeden grymas, wyraz dezaprobaty i oburzenia tego jednego, najbardziej wpływowego człowieka...

Kim Taehyunga.

Redaktora naczelnego największego modowego czasopisma „Runway".

Jedno złe spojrzeń, a wielcy projektanci zmieniają całe swoje kolekcje, nie chcąc się dalej ośmieszać. On nie powtarza, nie tłumaczy, nie czeka. On wymaga kompetencji, całkowitego oddania wobec pracy i mody.

Wiesz, że zawaliłeś lub nie potrafisz wykonać powierzonego zadania?
Jeżeli wiesz to nie opłaca ci się nawet wracać... ale jeżeli nie wiesz, to ten człowiek boleśnie cię uświadomi, że jesteś beznadziejny.
Osoby, o słabym układzie nerwowym, kobiety nie potrafiące biegać na dziesięciocentymetrowych obcasie, mężczyźni nieodróżniający kobaltowego od szafirowego, nie wytrwają nawet głupiego dnia u boku wyrafinowanego syna diabła.  

Stanowczy, władczy, charyzmatyczny, zawsze elegancki, bajecznie sadystyczny i oczywiście zabójczo przystojny.
Dziewczyny potrafiłby zabić za możliwość pracy przy nim. 

Czyż świat mody, urody i pieniędzy nie jest cudowny?

Według Jeon Jungkooka, zdecydowanie nie jest.
Ten 22-letni mężczyzna pasjonuje się fotografią i dziennikarstwem. To jest dla niego coś pięknego i niesamowitego, więc jakim cudem zdobył posadę, upragnioną przez miliony? 

Dział zasobów ludzkich Elias-Clark, w którym znajdowały się jego informacje personalne, przesłał wszystko pierwszej asystentce Kim Taehyunga, Irene. Czarnowłosej kobiecie, pilnie szukającej kogoś odpowiedniego, czyli potrafiącego przetrwać.

Poprzedniczka awansowała, a jedno puste miejsce, przy lakierowanym biurku, z wiecznie dzwoniący telefonem, zaburza pracę całej redakcji.

Wystarczył moment, aby Jungkook został zaproszony na rozmowę.

🌹

Witam wszystkich ciepło w moim nowym ff o pięknych ludziach, modzie i oczywiście Taekooku. Mam nadzieje, że wam się spodoba!
W razie jakichkolwiek błędów lub pytań piszcie w komentarzach lub do mnie- będę bardzo wdzięczna.
Miłego popołudnia kochani💕

• 𝐏𝐎𝐈𝐒𝐎𝐍 • 𝐓𝐀𝐄𝐊𝐎𝐎𝐊 •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz