Roździał 14

12.8K 259 4
                                    

Miesiąc później...
Pov.Emily
Dzisiaj na reszcie ślub Taylor i Logana.Jak to szybko zlegciało..Jestem już prawie gotowa tylko buty i heja.Tay cały czas jest nieobecna jakby nie wiedziała co się dzieje wokół niej schodzę na dół tam widzę jego kurwa...

Tay cały czas jest nieobecna jakby nie wiedziała co się dzieje wokół niej schodzę na dół tam widzę jego kurwa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Hej kocie.
-Ciiichooo tu są ludzie.Dzień dobry Mason.-puszczan mu oczko.Ten podchodzi i cauje mnie podczas tego siesiaca nasze matki nakrywały nas niemal codziennie to na całowaniu się czy przytulaniu.Najwiekszy szok przeżyliśmy kilka dni temu będąc na dole oglądając film przytulając się jak weszli tata i James.On tylko wzięli burbona i wyszli......WTF Serio ale ok.
-Brakowala mi ciebie w nocy-marudzi.
-Tylko jedną noc chłopie ogarnij się.
-Dobrze chodźmy bo spóźnimy się na ślub.
Biorę go pod rękę i razem wychodzimy.
Mason stoi obok Loagn a ja naprzeciwko niego.Logan patrz na nas jak na debili do momentu jak nie pojawia się Taylor z wójkiem a wszyscy wstają.Jej spory bukiet zakrywa brzuszek który jest już widoczny na cóż 3 miesiąc.

Taylor popłakała się po przysiedze,no moja wariatka.
Po poczęstunku zatańczyli przy piosence

Pov.Mason
Emily wyglądała pięknie

Jak zwykle tańczyliśmy prawie cały czas około 12 nasi koledzy(Jackob,Victor,Peter)będący obok Nate zawołali mnie i musiał zostawić moja kruszynkę z jej ciotka Kim niestety

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak zwykle tańczyliśmy prawie cały czas około 12 nasi koledzy(Jackob,Victor,Peter)będący obok Nate zawołali mnie i musiał zostawić moja kruszynkę z jej ciotka Kim niestety..
-Co jest panowie?
-Jaka to co Mas nie mówiłeś że ta cała kuzynka Taylor to jakaś Miss normalnie.-żali się Victor.
-Jaka miss te laski są brzydkie i za chude a powiedzmy sobie szczerze ona to ma ciało-dodaje Peter i patrzy na Em podgwizdujac pod nosem.A we mnie się gotuje jak patrzą na moją misie.
-Odwalcie się od niej!-mówie
-Mase przyjacielu ale jak ty ja masz to powiedz będę miły.Nie tkniemy jej palcem jak jest twoja .
-Macie zakaz patrzenia na nią.
-Aż tak cię wzięło to tylko lala lecą na kasę bez mózgu-no wpierdole Jackowi
-Tak laka jak ja nazwaleś debilu jest prawnikiem.-uch spojrzenia hahaha
-ona-wskazuje głową Victor -jest prawnikiem?Jak się nazywa?
-Emily Blunt.
-Taa Emilia Blunt która broniła Łukasza w sprawie o molestowanie a potem tamtą laska zapłaciła mu jeszcze odszkodowanie-prawie wykszykuje Peter.
-Tak ta!-mówie z dumą a Nate rechocze się ze śmiechu.
-Ja pierdole:Mówi cała trójka-musimy to przepić.
-Naprwdę jest piękna kurwa Mason jak zwykle zgarniasz najlepsze laski Zazdro....
Wypiliśmy po 2 whyskey po czy postanowił we mnie iść do Emi.Siedziała sama przed chwilą odeszła od niej jakąś kobieta.Siadam obok i kładę rękę na oparciu.
-Hej Misiu-szepcze jej do ucha podgryzając płatek ucha.
-Hej Mason to byli twoi koledzy?-pokaż do tyłu w stronę chłopaków.
-Tak chcesz ich poznać?
-Jesli chcesz mnie przedstawić.-uśmiecha się do mnie.
-Chodz kochanie!-pomagam jej wstać i kierujemy się do chłopaków.
-Panowie chciałbym wam przedstawić Emily.-Victor wstaję i podchodzi do nas.
-Miło mi poznać tak piękna kobiete-Całuje ja w rękę i patrzy tymi swoimi oczami a we mnie się gotuje.To samo robi Peter i Jackob.
-Zatańczysz że mna?-pyta Emi Jackob a ja mam ochotę go zadzgadz
-Z miłą chęcią.
Jackob Emil idą na parkiet. Po czym ten kładzie jej swoją rękę w dolnej części pleców .Zjedz ta ręką niżej a nie żyjesz!
No zabije chuja.

Prawo Miłości(ZAKOŃCZONA) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz