Otworzyłam drzwi do domu chłopaków i westchnęłam.
-Nie myśl o niej.
Tatum dotknęła mojego ramienia.
-Chciałabym, aby to nie takie proste. Znam ją od 13 lat. Wiedziała o mnie wszystko i tak nagle to się skończyło.
Spojrzałam na nią, po czym obie skierowałyśmy się do kuchni. Miałam ochotę na zieloną herbatę.
W pomieszczeniu siedzieli Jack i Daniel ze swoimi drugimi połówkami oraz Jonah i smutny Zach. Mimo że miałam swoje zmartwienia to chciałam wiedzieć do z najmłodszym.
-Co się stało?
-Zerwałem z Lily, okłamała mnie.
-Przykro mi
Powiedziałam podchodząc do chłopaka. Przytuliłam go, a on oddał uścisk. W kuchni zapanowała cisza.
-Co z Mią?
Zapytał Jonah a ja pokręciłam głową. Odsunęłam się od Zacha i podeszłam do szafki po czym wyjęłam z niej kubek. Tatum usiadła obok bruneta przetarła twarz dłonią.
-Halo?
Jonah zaczął się niecierpliwić.
-Mia wcale nie jest chora.
Odezwałam się.
-To co z nią?
Do rozmowy włączył się Daniel.
-Okazało się że tak naprawdę to nie była dobrą przyjaciółką, ani dziewczyną.
Odparła Tatum.
-Nie rozumiem.
Chłopak zmarszczył brwi, a ja nalałam gorącej wody do kubka.
-Mia zdradziła Alana.
-Co?!
Każdy był w szoku po moich słowach. Nie dziwiłam się, ja też byłam.
-Nie wierzę.
Jonah pokręcił głową.
-Taka prawda.
-Też bym nie uwierzyła gdybym nie zobaczyła.
Mruknęłam.
-Tatum, wyjaśnisz im resztę? Pójdę do dzieci.
Dziewczyna kiwnęła głową a ja wyszłam z kuchni nim ktoś zdążył zadać kolejne pytanie.
Weszłam na górę i lekko uchyliłam drzwi do pokoju dziecięcego.
Mój humoru poprawił się momentalnie kiedy zobaczyłam Corbyna który siedział na ziemi. Opierał się czołem o ramę jednego z łóżeczkek a dwa palce miał uwięzione w dłoniach dzieci. Jego głową ruszała się co jakiś czas, więc byłam pewna że nie śpi.
Oparłam się o futrynę i przyglądałam się całej trójce z delikatnym uśmiechem.
Patrzyłabym tak dłużej, ale Corbyn poczuł że mu się przyglądam i odwrócił głowę w moją stronę.
-Długo tu stoisz?
Zapytał cicho i skinieniem głowy pokazał mi że mam do niego podejść.
-Tylko chwilę.
Szepnęłam i usiadłam obok blondyna. On wyplątał swojego palca z uścisku Charliego i objął mnie ramieniem a ja wtuliłam się w jego bok.
-Wciąż nie wierzę że są z nami.
CZYTASZ
Why Don't We ~ One Moment
FanfictionKsiążka pisana w 2018r i jest to moja pierwsza praca, więc proszę o wyrozumiałość. Obiecuję, że w końcu poprawię całą książkę i nie będzie ona aż tak bolała was w oczy. Aleksandra straciła bliskich jeszcze będąc małą dziewczynką. Po uzyskaniu pełno...