26

740 33 4
                                    

Stałam chwilę na klatce schodowej i patrzyłam tępo w ścianę. Nie analizowałam tego co się wydarzyło, nie wiedziałam jak.
Po prostu byłam w jakimś trasie, z którego wybudził mnie dźwięk zatrzaskiwania jakichś drzwi.

Weszłam do mieszkania i usłyszałam śmiechy dochodzące z salonu. Podniosłam jedną brew i udałam się w tamtym kierunku.
Moje brwi wystrzeliły w górę kiedy zobaczyłam kto siedzi w pomieszczeniu.
Na kanapie siedziała Mia i Alan. Przed nimi na stoliku stały dwie butelki  wina, z czego jedna była pusta a druga do połowy pełna, i kieliszki

-eeeeeeeee........ Cześć?

Powiedziałam niepewnie a oni odwrócili głowy w moją stronę

-Aleksa!

Pisnęła Mia i uśmiechnęła się bardzo szeroko.
Chyba alkohol zaczął działać.

-hej hej

Alan pomachał mi zadowolony

-widzę że lepiej się poznaliście

Mruknęłam stając bliżej nich, a oni kiwnęli głowami

-tak, okazuje się że mamy wiele wspólnego!

Podekscytowała się dziewczyna a ja westchnęłam w duchu.

-cieszę się

Uśmiechnęłam się delikatnie

-nie będę wam przeszkadzać w dalszym poznaniu się, i pójdę spać

Powiedziałam i chciałam ulotnić się z pokoju

-Aleks!

Zatrzymałam się w progu i odwróciłam do przyjaciółki

-Alan może zostać na noc? Nie chcę żeby tłukł się po nocy po LA

Dziewczyna zrobiła oczy kota ze Shreka. W sumie, ja też nie chciałam

-tak, może, tylko nie wiem jak się pomieścicie. Dobranoc

Rzuciłam i szybko wyszłam z pomieszczenia. Wdrapałam się po schodach na górę i zamknęłam drzwi do sypialni. Stanęłam przed oknem i popatrzyłam na ulicę. Przygryzłam wargę i potrząsnęłam głową.

Nie miałam pozwolić mu się pocałowałować.
Ale chyba jednak tego nie żałuję, to tak naprawdę jeden, nic nie znaczący pocałunek. Oboje o tym zapomnimy i pójdziemy w swoje strony.
Jednak Corbyn powiedział coś co trochę zbiło z tropu "mam nadzieję że to powtórzymy".  Powinnam trzymać się teraz na dystans, ale czy chciałam?

Odsunęłam się od okna w momencie kiedy mój telefon wydał z siebie dźwięk powiadomienia. Wzięłam urządzenie do ręki i odblokowałam.

Arek odznaczył mnie w jakimś poście na Instagramie

Arek odznaczył mnie w jakimś poście na Instagramie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I dodał podpis  "znowu razem. Kocham cię SIS! ❤️ "
Uśmiechnęłam się do siebie.
Cieszyłam się że w końcu znów byliśmy obok siebie, tak jak powinno rodzeństwo. Przez te lata bez Arka zastanawiałam się czy kiedyś będzie chodź trochę tak jak kiedyś. Skomentowałam i polubiłam zdjęcie po czym rzuciłam telefon na łóżko. Chwyciłam piżamę i skierowałam się do łazienki.
Wzięłam szybki prysznic i położyłam się do łóżka.

Why Don't We ~ One MomentOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz