❤ 15 "Rozmowa" ❤

960 42 23
                                    

[Marek]
Wróciłem zmęczony do domu. Co ten Adrian ma takiego w sobie, że się w nim zakochałem?! Czym różni się od Łukasza?! Może jest troszkę brzydszy, ale nadal jest piękny. Trochę podobny do Łukasza. Brzydszy, ale podobny.
Brązowe włosy, niebiesko-zielone oczy oraz cudowny uśmiech z dołeczkami. Ej no! Nawet bardzo podobny. Zobaczyłem go pierwszy, pierwszy raz, a już tłumię w sobie to uczucie. A! No właśnie! Miałem do niego zadzwonić! Zaraz... jest godzina... 19.30. Idealnie mam czas na wykąpanie się. Albo... pójdę jeszcze szybko do sklepu po jakieś energetyki, by nie zasnąć podczas rozmowy, ponieważ coś czuję, że będziemy długo rozmawiać. Ubrałem się i poszedłem.

Time skip, Marek wrócił na chatę.

Wróciłem, kupiłem chyba z 5 czy 6 energetyków, już nie pamiętam. Poszedłem się umyć. Kiedy byłem już gotowy do spania, a raczej rozmowy wybiła 20.10. Idealnie. Położyłem się na łóżku i przykryłem sie kołdrą. Zadzwoniłem pod podany numer.

(A-Adrian, M-Marek)

A -Halo?- odezwał się głos w słuchawce.
M -Yyy... hej... słuchaj to ja Marek. Ten ze szpitala... od Łukasza.
A -Marek?! To ty?! Nie wierzę! Myślałem, że o mnie zapomniałeś!
M -Nie no co ty?
A -Dzięki wielkie. To co? Do której gadamy?
M -Ja tam nie śpię dzisiaj więc zależy od Ciebie.
A -Ja wstaję o 6:30, ale co mi tam. Porozmawiam z Tobą. Całą noc.
M -Będziesz niewyspany!
A -Dla przyjaciela wszystko.
M -Dla p-przyjaciela?
A -No a dla kogo?
M -Yyy... Nie wiem... Znamy się od kilku minut, więc...
A -Nie wiem jak ty, ale ja czuję, że będziemy się dobrze dogadywać, więc powiedziałem "dla przyjaciela".
M -Też tak myślę. Dzięki. Może to trochę pomoże mi po incydencie z Łukim.
A -Oby... ale słuchaj... nadal trwa operacja...
M -Tak?
A -No... Mam wielką nadzieję, że się uda...
M -Ja t-też...
A -Chwila... coś nie tak?
M -N-nie... wszystko okej...
A -Nie, właśnie nie wszystko okej... Powiedz mi Marek. Przyjaźnimy się przecież.
M -Nie wiem czy mogę...
A -Możesz...
M -Nie...
A -Boże, Marek! Nie będę się bawić z tobą w kotka i myszkę!
M -Znienawidzisz mnie...
A -Czemu? Mów.
M -Zakochałem się w tobie...- po tych słowach w słuchawce zapadła grobowa cisza.







Hej kochani!
Powiem tylko, że właśnie przypomniał mi się pomysł na wyznanie miłości Marka i Łukasza i totalnie o nim zapomniałam!
Będę musiała napisać 2 książkę o kxk...
Na razie spokojnie, cały czas ta będzie kontynuowana 😊
Może kiedyś zajmę się inną :)

A i sorki za to, że tak późno rozdział ❤




Drama Time!
💋💋💋






"Nowy" [KxK]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz