"Nowy" [KxK]

❤ 30 "Wspólny sukces" ❤

[Marek]
Kolejnego dnia, równo o 18, mieliśmy wszyscy sprawdzić jak przyjął się nasz film. Już nie mogłem się doczekać. Aż mnie korciło, aby sprawdzić, ale tak byłoby niesprawiedliwie.

Time skip

Razem usiedliśmy na kanapie. Łukasz odpalił komputer. Najpierw sprawdziliśmy licznik subskrypcji. Ku moim oczom ukazało się aż 10,567 subów. Krzyknąłem "wow".
Nadeszła chwila, w której mieliśmy ujrzeć wyświetlenia. Widniała tam liczba 46 tysięcy!
- Łukasz! Kasia! - wrzasnąłem. Oboje przytulili mnie.
- Marek, gratulacje. - powiedziała Kasia.
- To przecież Wasza zasługa! Gdyby nie Wy, tego filmu by nie było!*
- Ale ty pełnisz główna rolę na tym kanale. - zauważył Łukasz.
- No niby tak...
- Nie niby, tylko na pewno. - rzekła dziewczyna.
- To można powiedzieć, że to nasz wspólny sukces! - powiedziałem z radością.

[Łukasz]
Dzień minął nawet szybko. Nim się zorientowałem, była już 22:30. Marek poszedł już spać, lecz ja miałem do pogadania z moją kuzynką.
- Kasia?
- Tak?
- Możemy... Ymy... Pogadać?
- Pewnie. Mam zawołać Marka?
- Nie, nie. Właśnie... Chciałbym porozmawiać tylko z Tobą.
- Ah... Okej. - powiedziała brunetka.
Zaprowadziłem ją do mojego pokoju i zamknąłem za sobą drzwi.
Usiedliśmy na łóżku.
- A więc tak...
- Słucham.
- Podstawowe pytanie.
- Hm?
- Tolerujesz LGBT?
- Pewnie!!! Jestem największą yaoistką na świecie!!!
- Cicho! Nie chcę aby Marek się obudził!
- Ojej! Sorka, zapomniałam.
- To tak... My... Znaczy ja... Marek...
- Zdecyduj się w końcu! Łukasz, ty nie masz 5 lat!
- To znaczy my... byliśmy razem.

[Kasia]
- O kurwa, Łukasz! Że też wcześniej o tym nie pomyślałam!
- Miałaś być cicho!
- Przepraszam, ale przecież Wy tak do siebie pasujecie! To jest ship ever!!!
- Kasia! Utłukę Cię zaraz!
- No sorry, sorry. Ale... Jak jak to byliście?
- Zdradził mnie z Adrianem.
- Tym zasrańcem?!
- Tiaa...
- Szkoda... Wyglądacie razem tak słodko!
- Ehh... Idź już spać.
- Haha, oki. - powiedziała wychodząc.
Czy ja serio już nic do niego nie czuję?

No jakoś tak wyszło, że dzisiaj drugi ;)