- Dobrze was widzieć. – powiedziałem, patrząc na piątkę moich przyjaciół finalnie zgromadzonych w jednym miejscu na tej bezludnej wyspie.
- Jesteście cali? – zapytał Rubel, patrząc na nas z widoczną ulgą.
- Ja z Siódmym jesteśmy nieco ranni, ale jakoś przeżyjemy. – mruknęła Nerka.
- My również. – dodał Shuvi.
- Z nami też nie jest tak źle. – oznajmił Dax.
- Wie ktoś, ile czasu nam zostało?
- Półtorej godziny. – oznajmiła Muffinek, podlatując do nas dronem – I tak w ogóle to cześć kochani!
- Każdy z was ma swój fragment dysku?
- Tak. Połóżcie je tu, na ziemi. – wskazałem na kawałek podłoża zaraz koło miejsca gdzie stałem.
Wszyscy wyciągnęli swoje fragmenty i powoli, ostrożnie odłożyli je na miejsce.
- Są tylko trzy. – mruknęła Nerka, wpatrując się w nie.
- Ktoś widział czwarty?
- Ja wiem, gdzie on jest. – znowu odezwała się Muffinek, z wyczuwalną wyższością w głosie.
- Gdzie?
- W jednym z was. Powodzenia w szukaniu, pyśki!
***
Postaram się dziś jeszcze jeden rozdział wrzucić. Chociaż nic nie obiecuję
YOU ARE READING
Wyjazd z Książkotworami v3
FanfictionCzy szóstce bohaterów z dobrze znanego nam serwera, wybranych przez Siódmego, uda się wydostać z wyspy w zaledwie 24 godziny? Czy każdy z nich ujdzie z życiem? Czy Dolly spełni swoje krwiożercze ambicje i osiągnie sukces swoim nowym show? Totalnie o...