Rozdział 30

768 21 5
                                    

Wzięłam głęboki oddech i ruszyłam do pokoju Kola.
Zapukałam, a później usłyszałam ciche proszę, więc weszłam do środka.
-Kol ja tak bardzo chciałam cię przeprosić, że nie uwierzyłam ci...-nie mogłam dokończyć, bo on w wampirzym tempie znalazł się obok mnie i położył palec na moich ustach.
-To ja chciałem cię przeprosić, że nie doceniłem tego co mam... Tego, że mam rodzinę.-powiedział patrząc mi w oczy.
Wtedy przybliżył się do mnie i zaczął całować.
Tak bardzo brakowało mi jego bliskości, że oddałam się cała pocałunku.
Nagle Kol oderwał się ode mnie i poszedł w stronę komody.
Wyciągnął coś z niej i schował za plecy.
-A teraz skoro odzyskałem, tak piękną kobietę...
Chciałbym zadać Ci pytanie: Czy ty Clarie Davies zechcesz poślubić mnie Kola Mikaelsona.- zapytał oświadczając mi się.
-Kol....bardzo chcę- odpowiedziałam i rzuciłam mu się w ramiona.
Po jakichś 20 minutach.
-Kol idziemy się pochwalić naszej rodzinie?-zapytałam.
-Z miłą chęcią.- powiedział i dał mi szybkiego buziaka.
Zeszłam na dół, a za mną Kol. Weszłam do salonu i dobrze się składało, bo byli tam wszyscy oprócz Rose, bo spała.
-Chciałabym wam coś ogłosić.-zaczęłam.
Teoretycznie jesteśmy już rodziną jednak to co wam pokażę zbliży nas jeszcze bardziej do zostania prawdziwą rodziną.-powiedziałam i wyciągnęłam rękę pokazując im pierścionek.
-Kol mi się oświadczył.-powiedziałam, a Rebekah od razu podbiegła do mnie przytulając mnie.
-Gratulacje, bardzo się cieszę, że wreszcie wam się układa!- powiedziała.
Później wszyscy zaczęli nam gratulować.

Później usłyszałam jak Rose się budzi, więc poszłam do niej ciągnąć Kola.
-Dzień dobry Kochanie.- powiedziałam widząc jak Rose wstaje z łóżka chcąc się przytulić.
-Rose, a zobacz kto jest z nami.-powiedziałam i odsunęłam się aby Rose mogła zobaczyć.
-Ta ta, tata.-krzyknęła i wtedy wszyscy razem się przytulilismy.

Wieczorem siedzieliśmy wszyscy razem w salonie, ja wtulona w Kola, a Rose śpiąca na moich rękach.
Na kanapie siedzieli również Klaus, Rebekah, Freya oraz Elijah.
-O czym tak myślisz Kochanie.-powiedział widząc jak zamyśliłam się.
-Myślę o naszych zaręczynach.-powiedziałam
-Coś jest nie tak?-zapytał Klaus.
-Niee wszystko jest pięknie tylko...

Niedługo kolejne części..
Zostawiajcie 🌟...
Paaa 😘😘

"This is my life.." [The Vampire Diaries]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz