28. Real Life

390 11 7
                                    

* 15 lat wcześniej *
- Mamo gdzie idziesz?
- Nie teraz
Znowu gdzieś poszłam dlaczego nigdy ona nie chce ze mną rozmawiać
- Chodź Tusia
- Dlaczego mamy i taty nigdy nie ma w domu
- Pracują dużo skarbie

Często wracam do dzieciństwa i zastanawiam sie jak by ono wygladalo bez niani, zakazu wychodzenia z domu i domowego nauczania.

- No i widziałam taką super sukienkę że jak ja zobaczysz to też się zakochasz, czy ty mnie w ogóle sluchasz?
- Eeee.... tak
- Nie Nasti co ty ostatnio taka zamyślona jesteś?
- Sama nie wiem Ala
- Byłas u psychologa?
- Nie
- No to idź
- Bede musiała, dobra co ogladamy?
- MIRACULUM!
- Co to jest?
- Bajka o superbohaterach
- Dobra obejrzymy te mira coś tam

Jechalam własnie do mojej kochanej pani psycholog ktora pomaga mi od nie wiem kiedy, jest ona cudowną kobieta. Zaparkowalam na swoim miejscu i udalam sie do budynku, postanowiłam wejsc schodami bo przejechac 2 piętra windą to słabo trochę. Zapukalam do drzwi i selunde uszłyszałam ciche "proszę"
- Dzień dobry
- Witaj Amastazjo prosze usiądź
Usiadlam na dobrze znanym mi fotelu, ktory był w kolorze turkusowym, caly pokoj był kolorowy i szalony ale calość super wygladala
- Co cie dreczy?
- Ostatnio caly czas wpominam dziecinstwo
- A co sobie przypominasz?
- Emmm... zawsze sa to momenty gdy rodzicow w ogole nie bylo w domu i sie pytalam wszystkich gdzie oni sa albo widzialam jak wychodzili i nie wracali na kilka dni
- Brakuje ci bliskości drugiej osoby
- Ale wczoraj byla u mnie Ala i mój chlopak jest ze mną ciagle
- To dobrze wydaje mi sie ze musisz z nim gdzies wyjechac gdzie nie bylas i zapomniec o wszystkim
- Jestes pewna?
- Tak, kiedy ostatni raz widziałaś rodziców?
- Dawno
- Jak wtedy rozmawialiscie?
- Kłocilismy sie
- Dalej masz żal w sobie i zlosc
- Tak
- Musisz kiedys z nimi porozmawiac i wyrzucic to z siebie
- Postaram sie z nimi zawsze sie wywiaze klotnia
- Musisz byc spokojna, a co do wyjazdu najlepiej by bylo morze lub ocean
- Dobrze hahahaha
- Cos chcesz jeszcze mi powiedzieć?
- Mialam urodziny 3 dni temu
- O jeju zapomnialam, Wszystkiego najlepszego kochana
- Dziekuje
- Dam ci czekoladę bo mam tylko to
- Nie musisz, bede juz szla
- Dobrze, pamietaj
- Pamietam
Wyjelam z torebki telefon i wybrałam numer do Fifiego
- Hej kochanie
- No hej, co tam?
- Dobrze wychodze od psycholog
- Cos sie stalo?
- Nie potrzebowalam sie wygadac
- No dobrze co ci powiedziala abys zrobila?
- Wyjechac na wakacje
- O jezu
- Aha chyli nie chcesz dobrze
- Nie chodzi o to ze zbankrutuje kiedyś
- Ty i bankrut
- Tak
- Nie rozbawiaj mnie, dobra jade do ciebie
- Dobra, pa
- Pa

Kocham cię || Taco Hemingway Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz