23. Real Life

415 11 0
                                    

Pov. Filip
Miałem zalatwić z Kubą sale na urodziny Tusi które mialy się odbyć za trzy dni, nie chciałem jej nic mówic ale okłamywanie jej mi nie wychodzi. Gdy wracaliśmy przypomnialo mi sie ze dziewczyna ma teraz sesje więc postanowiliśmy ja odwiedzić.

- To koniec na dzisiaj dziękuje ci bardzo
- Ja również dziękuje
- Ja obrobie zdjecia to ci je wysle
- Ok
Nasti poszłam do garderoby sie przebrać a w tym czasie kuba sie spytal
- Ej to jak jest z Anastazją?
- No a co ma być?
- No jesteście razem czy nie?
- Nie jeszcze
- Jeszcze
- Na jej urodzinach zapytam sie czy bedzie chcialaby byc ze mna
- Napewno

Pov. Tusia
Gdy przebrałam sie poszlam do chlopakow ktorzy powiedzieli ze gdzies musimy jechac, nie chcieli mi nic powiedziec.
- Dobra juz jesteśmy - Odezwal sie Que
- Gdzie wy mnie zabraliście?
- Do naszego studia - no nie powiem zdziwilo mnie to - bedziesz pierwsza dziewczyna ktora wejdzie tam
- Naprawde?
- Tak
- Jeszcze Natalia
- Natalia tez bedzie? - Zapytalam sie z wielka radoscia ze ja spotkam
- Tak i chyba zauwazylem ze dwie fanki sie spotkaja, bo gdy jej powiedzialem tak samo zareagowała
Wyszlismy z auta i poszlismy do budynku w ktorym bylo dosyc duzo osob.

- W ogóle to śledze twojego instagrama od poczatku i pamietam jak sie ucieszyłam gdy mi odpisalam na komentarz
- Jeju naprawde mi milo ze tak dlugo mnie sledzisz i pamietam ten komentarz

Rozmawialam z Natalią od kiedy przyszla i okazala sie bardzo mila osobka, nawet nie zwracalysmy sie uwagi na chlopakow ktorzy sie czyms sie zajmowali.

Kocham cię || Taco Hemingway Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz