11th

262 16 11
                                    

-Hej, Jeongin. Rodzice wysłali mnie, żeby wziąć ci torbę-Do pokoju wchodzi mój straszy brat

-Bierz to i możemy wychodzić...-Podaje mu jedyną torbę jaką mam i wychodzimy

-Ej! A tak w ogóle, to co ci się stało. Słyszałem tylko, że krzyczysz, ale nie wiem co? Coś poważnego ?

-Nic takiego-Odpowiadam oschle i idę dalej, bez słowa. Widzę moich rodziców. Moja mama ma w ręce papiery, które są prawdopodobnie wypisem

-Jak się czujesz?-Pyta z troską w głosie

-Bywało lepiej-Przytula mnie. Z niewiadomych mi przyczyn boli mnie ręka

-Chodźmy już. Napewno chce już być w domu, prawda?-Pyta mój tata. Kiwam głową, po czym całą piątką ruszamy w stronę wyjścia

Kiedy znajduje się już na powietrzu, czuje się o wiele lepiej

-Ktoś chyba na ciebie czeka-Moja mama patrzy w stronę, w którą po jej słowach spojrzałem i ja

Widzę Hyunjin'a. Uśmiecha się do mnie. Stoję chwile nie wiedząc co zrobić. W końcu ruszam w jego stronę

-Cześć, lalka-Bez namysłu po prostu się do niego przytulam

-Nie nazywaj mnie tak-Mówie z lekkim oburzeniem. Hyunjin zaczyna się śmiać

-A tobie co?

-Nie mogę się przytulić?-Podnoszę głowę żeby widzieć jego twarz

-Tego nie powiedziałem-Odsuwam się od niego
-Jak się czujesz?

-Cóż. Głupio mi trochę...-Opuszczam wzrok na buty

-Dlaczego?

-Bo wczoraj...widziałeś to. I teraz jest mi trochę głupio...Przepraszam

-Za co mnie przepraszasz? Nie wracajmy do tego po prostu. Okej?

-Mhm-Hyunjin łapie mnie za podbródek i zmusza do spojrzenia mu w oczy

-Nigdy nie przepraszaj mnie za rzeczy, na które nie masz wpływu-Kiwam głową-A teraz wracaj do rodziny. Czekają. Jak jutro będziesz czuł się dobrze, to gdzieś cię zabiorę-Uśmiecha się

-Do zobaczenia-Przytulam go jeszcze raz i biegnę w stronę moich rodziców i braci, którzy nadal stoją w tym samym miejscu

-Uznaje, że ten chłopak to twój chłopak!-Mój straszy brat się śmieje. Jakby już nie miał co wymyśleć...Pstrykam go w czoło

-Idiota! On nie jest moim chłopakiem!-Wraca Jeongin sprzed tygodnia! To mi się podoba! Nie mam zamiaru martwić się moim umysłem, głupimi docinkami mojego brata i całą resztą

-Nie „idiota" tylko „hyung"!

-A No tak...idioto!

-Wal się!-Nasi rodzice śmieją się

-Walnąć mogę ciebie!

-Powodzenia!-W sumie. To został jeszcze tydzień i stąd wyjeżdżamy.... Smutno mi będzie. Będę musiał zostawić wszystko, co przeżyłem na tych wakacjach

-Dobra! Pakować się!-Tata wsiadł jako pierwszy. No a za nim reszta. Tym razem mój młodszy brat siedział na środku, więc było więcej miejsca

Do: Hyunjin💙
Ej! Jeżeli masz czas jeszcze dzisiaj, to możemy gdzieś pójść!

Od: Hyunjin💙
Jasne, że mam czas. Ostatnio nie mam co robić w życiu. Tak o 18:00 bądź gotowy, okej?

Do: Hyunjin💙
Dzisiaj nie pije!

Far Away From HereOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz