Okropne myśli przedzierają się przez mój umysł wywołując ból głowy. Czuje się fatalnie. Nie mam pojęcia kiedy to wszystko się zaczęło i ile to już trawa
-Jeonginie!-Słyszę głos mojej matki, ale nie odpowiadam. Nie jestem w stanie!-Jeongin!-Słyszę odgłos otwieranych drzwi-Jeongin?-Moja rodzicielka podchodzi do mnie
-M-mamo...-Mówie ledwo
-Co się dzieje?-Siada przy mnie. Chce jej odpowiedzieć, ale przychodzi mi to z wielkim trudnem
-Głowa...boli. Ja-Przerywam swoją wypowiedź-Nie wiem dlaczego...-Wszystko boli mnie jeszcze bardziej
-In. Co się dzieje? Aż tak cię boli?-Mama przykłada rękę do mojego czoła-Nie jesteś rozpalony-Zaczynam się trząść. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie kontroluje już niczego, co się ze mną dzieje-Kochanie! Chodź tu!-Moja mama wola mojego tatę. Wszystko słyszę, ale nie jestem w stanie zrobić niczego, powiedzieć cokolwiek
-Co jest?
-Sama chciałabym wiedzieć-Słyszę zmartwienie w głosie mojej mamy
-Jeongin-Wszystko rozmazuje mi się przed oczyma
-Niech to się już skończy!-Krzyczę nagle, jakbym sam nie kontrolował tego, co mówie
-Dość!-Jeongin! Uspokój się!-Mój tata łapie mnie za ramiona
-Zostaw!-Odpycham go. Dzieje się ze mną coś okropnego. Coś dziwnego...
Jesteś zerem wiesz? Nawet nie umiesz się kontrolować
-Co się z tobą dzieje?
-Odejdź! Ah! Mam dość! Zostaw mnie!-Ból głowy się nasila. Nie wiem do końca, co się dzieje. Nagle jest mi słabo...
-Czemu krzyczycie?-Ostatnim, co słyszę, jest mój brat, po czym krzyk matki
-Dzwoń po pogotowie!-Tracę przytomność. Nie wiem, co dzieje się wokół mnie
Nie miałem takiego ataku od pięciu lat...
🌅🌅🌅
Budzę się. Jestem w szpitalu. Wiem to...
Powoli wszystko do mnie dociera. To co się działo również
-Mamo?-Widzę kobietę siedzącą obok mnie. Nie boli mnie już głowa. Jestem trochę bardziej spokojny i opanowany. Mam kontrole nad tym co robie
-Obudziłeś się?-Kiwam głową-Martwiłam się o ciebie....Co doprowadziło cię do tego stanu?-Wie już, że to wróciło. Sam nie wiem. Mam kilka podejrzeń. Ale żadnego nie jestem pewien-Miałam nadzieje, że już nigdy nie będziesz się z tym męczył. Twoi bracia się martwią-Żaden z nich nigdy nie wiedział o tym, co się dzieje i dlaczego ja siedzę w szpitalu. Nie chciałem, żeby wiedzieli
-Nie mów im...Są tu?
-Nie. Nie ma ich...-Chwilowo zapada cisza-Nie myślisz, że powinni wiedzieć?
-Nie sądzę. Wole, żeby to zostało w tajemnicy-Jedynymi osobami jakie wiedzą, jestem ja, moi rodzice i wychowawczyni
-No dobrze. Będę musiała iść. Wiesz? Wypiszą cię stąd najpóźniej jutro, jeżeli nic się nie stanie. Przyjadę później, dobrze?-Kiwam głową na tak-Do zobaczenia
-Papa-Moja mama wychodzi. Zostaje sam
Od: Hyunjin💙
Mogę wejść do sali? Twoja mama już pojechała?Do: Hyunjin💙
A ty skąd wiesz, gdzie jestem?Od: Hyunjin💙
Tak jakoś. Byłem pod twoim domem jak cię wynosili

CZYTASZ
Far Away From Here
AcakDwójka chłopaków poznaje się na wakacjach. Jak potoczą się ich losy? Kim okaże się być Hyunjin? Dlaczego Jeongin nie chciał zawieść przyjaźni? Co go zraziło do przyjaźni? Czego się boi? 나비