-Kolacja z twoimi rodzicami?-Zapytał Hyunjin leżąc na moim łóżku
-Moja mama cię zaprosiła. Fajnie by było, jakbyś znalazł jutro czas
-Mam czas. Nie o to chodzi, że nie. Ale szczerze? Obawiam się twojego taty. I braci...
-Hyunjin! Daj spokój! Krzywdy ci nikt nie zrobi. Przyjdziesz, czy tego chcesz, czy nie!
-Wiesz co? Rola zaborczego chłopaka do ciebie nie pasuje. Jesteś na to za słodki, lalka
-Strzelę ci za tą lalkę!
-Jestem silniejszy-Puścił mi oczko, po czym zaśmiał się, prawdopodobnie dlatego, że miałem śmieszną minę
-Silniejszy, wyższy! Co z tego? To nie znaczy, że ni potrafiłbym cię uderzyć
-Nie potrafiłbyś
-Dobra! Nie potrafiłbym...
-Ha! I co?
-Wal się!-Robie minę obrażonego kotka, a Hyunjin wstaje, podchodzi do mnie i przytula
-Już się nie obrażaj
-Nie obrażam się
Ale jesteś głupi. Oczywiście, że się obrażasz!
A ty takie rzeczy skąd wiesz?
-Wszystko w porządku?-Hwang odsuwa się ode mnie
-Tak. Troszkę boli mnie głowa, ale to nic-Uśmiecham się w jego stronę
-Mam już pójść?-Kręcę przecząco głową
-Chce się położyć...-Wstaje z krzesła i kieruje się w stronę łóżka, na którym po chwili leżę
-Przytul mnie-Słyszę cichy śmiech starszego, który po chwili kładzie się obok mnie-Lubisz się przytulać?
-Lubię-Uśmiecham się pod nosem. Jestem odwrócony do Hwang'a plecami, więc nie widzi mojej twarzy
-Kocham cię
-Ja ciebie też
🌅🌅🌅
Nadszedł dzień kolacji. Moja mama od rana uśmiecha się jak głupia, HyunWoo marudzi, że chce poznać Hyunjin'a, JunJae nic nie mówi, a tata śmieje się na to wszystko
Za to ja siedzę trochę znudzony i patrzę na to wszystko pustym wzrokiem. Nie odczuwam żadnych emocji z tym związanych. Szczęścia, stresu, niczego!
Aż mi się nudzi wiesz? Nawet nie mam czym cię denerwować...
I dobrze! Przynajmniej daj mi spokój na czas kolacji! Okej? Potem możesz mnie męczyć do upadłego! No może nie...ale proszę cię! Na kolacji daj mi spokój...
-Jeongin. Powiedz Hyunjin'owi, że może być tutaj o osiemnastej!-Słyszę głos mojej mamy
-Dobra!
Do: Hyunjin ❤️
Możesz być o 18:00, jak to moja mama powiedziałaOd: Hyunjin ❤️
Dobrze, Innie!Kocham jak mnie tak nazywa. To jest słodkie!
-Pomożesz mi, Jeogninnie?-Pyta moja mama
-Jasne. Tylko powiedz, co mam zrobić-Wstaje z sofy i podchodzę do mojej mamy
-Nakryj do stołu-Moje ulubione zajęcie. Szczerze? Lubię to robić. Nakrywanie do stołu to nawet miłe zajęcie
-Okej-I zabieram się do roboty
![](https://img.wattpad.com/cover/193718628-288-k856457.jpg)
CZYTASZ
Far Away From Here
RandomDwójka chłopaków poznaje się na wakacjach. Jak potoczą się ich losy? Kim okaże się być Hyunjin? Dlaczego Jeongin nie chciał zawieść przyjaźni? Co go zraziło do przyjaźni? Czego się boi? 나비