Po tych słowach mój opiekun poszedł za jednym z policjantów, by wypełnić jeszcze parę dokumentów. Okazało się, że Haru zamiast połowy wpłacił kwotę całej kaucji, co mnie zadziwiło. To było naprawdę miłe, a on stoi w tej chwili smutny przy drzwiach. Podskakując, podbiegłem do niego i mocno go przytuliłem. Widać było, że jest bardzo zaskoczony.
- Co robisz mały?- również mnie objął.
-Dziękuje -powiedziałem ledwo słyszalnym głosem, wtulając się w jego koszulkę. Jednak kiedy uświadomiłem sobie, jak blisko niego jestem, odsunąłem się od niego, a wzrok wbiłem w ziemię.
- Choć Akiś wracamy do domu.-mimo że byłem szczęśliwy, nie chciałem tam wracać. To takie więzienie, tyle że na pierwszy rzut oka tego nie widać.
-A-ale tak szybko? Musimy.-z grymasem na twarzy spojrzałem na Haru. Na jego twarzy znowu widać było uśmiech a w oczach iskierki.
- A co gdzie chciałbyś pójść- schylił się do mnie, byśmy stali twarzą w twarz.
Jak najdalej od ciebie -pomyślałem.
-W sumie to nigdzie, możemy wracać.- i tak wszędzie będziesz ty więc co to za różnica?
Zaprowadził mnie do samochodu, by po chwili być już w posiadłości Haru. Znowu patrze na te drzwi i wiem, że po przekroczeniu ich znowu zostanę tutaj uwięziony.
Chłopak położył mi rękę na ramieniu, przez co przeszły mnie drgawki. Drugą ręką pogłaskał mnie po włosach. W głowie cały czas kotłowały mi się myśli.Udało mi się pomóc przyjacielowi wyjść z pudła, ale wkopałem się w związek z gościem, który aktualnie prowadzi mnie do drzwi swojej willi. O Aki w coś ty się wpakował.

CZYTASZ
Księżniczka (Yaoi)
Teen FictionŻycie na ulicy nie jest łatwe, szczególnie w świecie, w którym liczy się pozycja i nikt nie zwróci na twoje cierpienie uwagi. Jednak czy w takim świecie możliwe jest znalezienie miłości? Przekona się o tym Aki zmuszony do życia przy boku bogatego bi...