Zostawcie komentarz i gwiazdkę ♡
Będzie mi miło ♡
- O mój Boże, gdzie oni są?- spytał sfrustrowany Hoseok, patrząc na swój zegarek.
- A ja mam wiedzieć?- burknął zły Seokjin, który sięgał po kartę.
Znajdowali się w barze połączonym z klubem. Właściwie to do klubu trzeba było się dostać schodami w dół, ale obiecali sobie, że pójdą tam, kiedy coś zjedzą.
- Nie zamierzam czekać już na nich.
- Seokjinnie, minęło dziesięć minut - próbował go uspokoić Namjoon.
- Cierpię. Głoduję. Jesteś obojętny w tej sytuacji? - spojrzał na niego z wyrzutem.
Nam westchnął, rozglądając się po wszystkich.
- Pójdziemy coś zamówić - wstał od stolika.
- A ty chcesz coś, Kihyun?- spytał Min, ale chłopak zaprzeczył mówiąc, że zje trochę później. Ale i tak skończył idąc z dwójką mężczyzn, bo Yoongi oburzył się, że chłopak nie jadł jeszcze nic na obiad.
- Gdzie są twoi przyjaciele?- spytał Seokjoo patrząc na twarz Tae niemal przez cały czas. Kim nie widział w tym nic dziwnego. Przywykł do tego, że ludzie patrzą na niego kiedy się nieco wystroił.
- Zapewne w korku - powiedział, poprawiając swój długi kolczyk w uchu.
- Nie mają samochodu?
- Nie mają prawa jazdy, więc nie - wtrącił się Hoseok.- Jeżdżą autobusami.
- Mogliście ich tu zabrać - burknął, grzebiąc słomką w oranżadzie.- To niegrzeczne przychodzić spóźnionym.
- Nie denerwuj się, Seojoo - poprosił Tae.- To normalna rzecz. W końcu-
- Kurwa mać...
Taehyung z Seokjoo odwrócił się, aby zobaczyć, dlaczego Hoseok siedział w tak wielkim szoku.
Na polu jego widzenia pojawił się Jimin, ale nie wyglądał jak on! Miał na sobie makijaż, obcisłe spodnie i zwiewną koszulkę, która przy uniesieniu rąk do góry bez problemu mogła pokazać jego pępek. Obojczyki były świetnie widoczne dzięki wyciętemu w serek dekoltowi, a srebrny naszyjnik w kształcie kłódki kończył się tuż nad początkiem materiału. Niebieskie tęczówki skanowały pomieszczenie i chłopak uśmiechnął się szeroko, machając na przywitanie grupie przyjaciół. Zdecydowanie dobrze wyglądał.
Jednak uwagę Taehyunga przykuł ktoś za nim, a mianowicie szeroko uśmiechnięty chłopak, którego Tae ledwo mógł poznać.
Jeongguk zakręcił swoje włosy w urocze loczki, które okalały jego anielską twarz. Do tego na jego powiekach był delikatny brąz z różem, podkreślający świetliste oczy, a na ustach miał wiśniową pomadkę. Taehyung nawet nie wiedział gdzie ma patrzeć. Na jego śliczną twarz, jego długie, smukłe nogi w czarnych spodniach, czy wąską talię, która była aż za nadto widoczna przez włożoną w spodnie koszulę w czarno-białe paski.
CZYTASZ
White Cherry | Taekook ✓
FanfictionSzaleni przyjaciele aka Jungkook i Hoseok postanawiają trochę zakpić z jednego z najbogatszych uczniów szkoły Kim Taehyungu za wylanie spaghetti na głowę ich najlepszego przyjaciela Namjoona. Główny : Taekook Pobocznie: Jihope, Namjin ↠ smut ↠ fluff...