Hej, przepraszam że cały tydzień nic nie pisałam. Stało się w sumie sporo.
Po pierwsze, przepisałam się z profilu promedycznego z angielskim na promed z matematyką. Z początku byłam załamana, bo miałam naprawdę spoko klasę, a teraz to jest porażka naprawdę. Ale już się z tym w sumie pogodziłam, na przerwach chodzę do starej klasy i nie zrywamy kontaktu.
Byłam w tym tygodniu 2 razy w kinie, na Jokerze (zjadłam karmelowy popcorn...) i na (nie)znajomych (dużo niezdrowego jedzenia), obydwa bardzo polecam!W piątek byłam na nocowaniu u koleżanki z poprzedniej klasy i zjadłyśmy naprawdę dużo syfu, ale i tak było super. Ogólnie cały tydzień jadłam w miarę normalne ilości, tyle że niezdrowo. Muszę się ogarnąć.
Idziecie jutro do szkoły? My mamy wolne z okazji dnia nauczyciela.
Jeszcze raz przepraszam za to zniknięcie, postaram się już być regularna. Buzi
CZYTASZ
dziennik zagubionej - w poszukiwaniu kontroli
RandomPo 2 latach wychodzenia z choroby, mam nawrót. Potrzebuję miejsca, gdzie będę mogła mówić o wszystkimi co czuję. Nie zachęcam do mojego sposobu żywienia. Zaburzenia odżywiania to okropna choroba. Myślałam, że to już za mną, jednak to nie jest tak pr...