Po zakończeniu kolacji jako pierwsi wyszli król i królowa. Ja ociągałem się jak najbardziej, ponieważ wiedziałem że Filip zaciągnie mnie do pokoju, gdzie będziemy sami. Bałem się z nim przebywać sam na sam, bo wydaje mi się że naprawdę ufa swojemu wilkowi, za to ja ciągle się mojemu sprzeciwiam.
Jednak moje ociąganie i tak nie miało sensu, ponieważ brązowooki czekał na mnie przy drzwiach. Zauważył mnie, więc nie było już szansy na odwrót. Pociągnął mnie w stronę pokoju. ,,Naszego pokoju".
Król uznał że najlepiej będzie, jeżeli będę dzielił komnatę z Filipem. Jako dobry obywatel nie mogłem się sprzeciwić woli Króla i teraz jestem w kropce.Chłopak zamknął za nami drzwi i przekręcił klucz, kładąc go później na jednym ze stolików nocnych. Podszedł do mnie i zanim zdążyłem zareagować, przytulił mnie. Zastygłem w bezruchu, co on zauważył. Jednak po chwili podniósł mnie pod pachami i położył na łóżku, samemu również się kładąc. Leżałem tak jak kłoda tym razem gotowy na każdy jego ruch, gdyby próbował czegoś, co przekracza moją strefę komfortu, tymczasem chłopak leżał na boku, tylko się we mnie wpatrując. Po chwili nie wytrzymałem jego wzroku i wstałem. Podszedłem do regału z książkami, na który odłożyłem rano książkę, którą czytałem. Odnalazłem stronę, na której skończyłem i usiadłem na jednym z foteli znajdujących się w sypialni. Niestety były one naprzeciwko łóżka, skąd Filip nadal mnie obserwował.
CZYTASZ
W potrzasku \\ ABO
Teen FictionYuki, strachliwa omega niechcąca mieć alfy przez złe doświadczenia. Filip, książę szukający swojej małej omegi, by rozpieszczać ją i kochać całym sercem. Czy kiedy ich drogi się zejdą będzie im łatwo się dopasować? Czy Yuki zdobędzie się na odwagę i...