Do końca balu byłem w wyśmienitym humorze. Tańczyliśmy tylko ze sobą nawzajem, a kiedy nadszedł koniec, mimo moich sprzeciwów na rękach zaniósł mnie do sypialni.
- Puść mnie idioto! Nie możesz się teraz przemęczać!
- Ej a gdzie się podziało ,,Misiu"?- spochmurniał.
- Nie będzie, dopóki się nie uspokoisz.
Odstawił mnie dopiero przy łóżku w naszej sypialni. Podskoczyłem do niego i strzeliłem w tył głowy. Nie dam mu spokoju, dopóki się nie uspokoi. Jeszcze sobie coś poważniejszego zrobi i będę sobie pluć w brodę. Mimo że jesteśmy wilkami, nie może tak robić i mnie dodatkowo straszyć.
Chłopak usiadł na łóżku i poprosił, bym się do niego przybliżył. Objął mnie wtedy w pasie i przybliżył jeszcze bliżej, żebym stał między jego nogami.
- Przepraszam, mam w sobie tyle energii.
Czyżbym dobrze wyczuł moment na dodanie nieco erotyzmu w tym związku?
Ale tak tak teraz? Nie jest za wcześnie? Dopiero dzisiaj się zaręczyliśmy.
To jest już nawet późno!
No dawaj. Przecież mu ufasz.
Popchnąłem lekko Filipa na łóżko, by go położyć po czym usiadłem na jego biodrach. Czułem się nieco skrępowany, jednak starałem się tego nie pokazywać.
Filip wyczekiwał każdego ruchu, by zrozumieć moje zamiary.
Przybliżyłem twarz do tej jego i zapoczątkowałem pocałunek, który z niepewnego zamienił się w ten z pożądaniem dzięki starszemu.
Poczułem jego ręce na biodrach, sunące w górę wyjmując mi koszule ze spodni i przy okazji ją podwijając.
Z jego ust przeszedłem niepewnie na szyję, rękami powoli rozpinając jego koszulę i marynarkę. Starszy zamruczał, a po chwili przerzucił nas o sto osiemdziesiąt stopni znajdując się w taki sposób między moimi nogami.
Zachęcony do pieszczot przyczepił się do mojej szyi, zostawiając na niej czerwone ślady.
Ja nie mogąc się powstrzymać, wydawałem z siebie ciche pomruki a czasami nawet ciche jęknięcia.
Po dłuższych pieszczotach na moje intymne miejsce napierała spora erekcja starszego.
Na chwilę mnie to speszyło, co nie umknęło czarnowłosemu.
- Jeśli nie jesteś pewny, przestanę w tym momencie.- nawet podniecony do granic potrafi się dla mnie poświecić. Takiego faceta ze świecą szukać.
CZYTASZ
W potrzasku \\ ABO
Teen FictionYuki, strachliwa omega niechcąca mieć alfy przez złe doświadczenia. Filip, książę szukający swojej małej omegi, by rozpieszczać ją i kochać całym sercem. Czy kiedy ich drogi się zejdą będzie im łatwo się dopasować? Czy Yuki zdobędzie się na odwagę i...