Anime-One shots [ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE]

(3) Denki X Tsun!Reader

Zamówienie: Fryderka
Uniwersum: Normalne(anime/manga)
Typ: humor
××××××××××××××××××××××××××××
[T.I] to Uczennica, jedna z najlepszych, klasy 1C, czyli klasy ogólnej, gdzie jest razem ze swoim przyjacielem- Hitoshim Shinsou. Nie przepada za Denki Kaminarim z klasy 1A. Uważa, że jest on niepoprawnym kretynem i wiecznie buja w obłokach.
×××××××××××××××××××××××××××
[K.O]oka siedziała przed salą kinową i czekała na przyjaciół, którzy stwierdzili, że idą po przekąski i napoje. [K.W]włosa siedziała na fotelu i przeglądałam social media. "No ile można kupować żarcie?" pomyślała. Dziewczyna nie należy do cierpliwych i uprzejmych. Można wręcz stwierdzić, że jest ona typem Tsundere. Po kolejnych kółku minutach, zobaczyła troje przyjaciół. Już miała zacząć na nich wrzeszczeć, ale zdążyli ją przegadać.
- Spotkaliśmy osoby z klasy Midoriy'i i Todorokiego.-powiedział fioletowowłosy przyjaciel [K.W]włosej.
- No, ale gadać aż 20 minut?!
- No, nie krzycz już. Chodźmy na tą salę.- nadal była zdenerwowana na to, że czekała aż 20 minut na ro, żeby przyszli z napojami. Usiedli w ostatnim rzędzie, akurat kiedy zaczął się seans. Dobrze, że nie zgodziła się na horror. Kocha komedie, szczególnie te z wręcz chamskim humorem.
Po filmie
[T.I] wraz z przyjaciółmi wychodziła już z kina, nie mając pojęcia, że pewien blondyn wraz z przyjaciółmi zaczęli przepychankę... W pewnym momencie, wspomnianyblondyn wpadł na [T.N] ,wylewając na białą koszulkę [K.O]okiej, colę. Przyjaciele dziewczynt tylko spojrzeli po sobie.
- Ty cholerny kretynie! Patrz jak łazisz albo ja cię zaraz nauczę latać!
- Ja...- zaczął blondyn, który próbował ja przeprosić.
- Nie skończyłam! Przez ciebie, ty cholerna lamago i niedorozwoju umysłowy, mam brudną koszulę! Wiszisz mi za nią hajs! Przez ciebie muszę wracać do domu! Ty debilu!-wszyscy patrzyli na nią jakby była z innej planety. Co prawda przyjaciele dziewczyny byli do tego przyzwyczajeni, ale biedy blondyn nie wiedział co zrobić. Natomiast "jeż", jeden z przyjaciół blondyna, był wręcz zaskoczony, że jakaś dziewczyna potrafi tak się drzeć.
- [Z.I], uspokój się.-powiedział Hitoshi, na co dziewczyna tylko przewróciła oczami.
- Tak w ogóle, to jak ty się nazywasz, debilu?-spytała jakby od niechcenia,patrzac na lekko przestraszonego chłopaka, który, kiedy dziewczyna na niego krzyczała, przewrócił się i jeszcze nie wstał.
- Ja?-chłopak pobladł, jednak jego poliki zrobiły się rumiane.
- Nie, krowa! Jasne, że ty.-prychnęła i podała rękę blondynowi, by w końcu wstał.
- Jestem... Eee... To znaczy...-był zakłopotany, bo w końcu widzi ja po raz pierwszy, zrobił na niej źle wrażenie, zniszczył jej koszulkę i jeszcze się ośmieszył
- No gadaj!- [K.W]włosa zaczęła się denerwować.
- Denki Kaminari, 1A w U.A!-wypowiedział na jednym oddechu, na co [K.O]oka,w sposób wręcz kpiący, co zbilo ho z tropu.- A, ty?
- Eh... [T.I] [T.N] - zaczęła coś mrichez pod nosem. Cóż w końcu jest listopad, a ona ubrała się jak na wycieczkę do Hiszpanii.
- Przepraszam za koszulkę... Weź moja bluzę... Niestety narazie nie mam żeby ci oddać pieniądze.- spuścił wzrok na buty, bardziej się rumieniąc.
- Phi! Daj już tą bluzę, ale i tak chce tą kasę. To była moja ulubiona koszulka.-mówiła zdenerwowana. Po kilku minutach przyjaciele ja doprowadzili.
Miesiąc później
[T.N] weszla jakby nigdy nic do sali, gdzie przerwę spędzała 1A i podeszła do ławki Todorokiego, gdzie chwilę później podszedł również Midoriya. Dziewczyna musiała przyznać, że spodobała jej się bluza Denkiego. W końcu miała ja na sobie.
- Ty się tytaj uczysz?!-spytał zszokowany Kaminari, na co [K.O]oka zeskanowała go wzrokiem.
- Tak? Od początku roku szkolnego.-odpowiedziała jakby to było oczywiste, bo w sumie było jak to, że po dniu jest noc.
- Do jakiej chodzisz klasy?
- 1C,razem z Shinsou.
- Czemu cię nie zauważyłem?
- Boś ślepy(musiałam~dop.aut.)-rozmawiali tak,  żartując i przeglądając memy. W sumie dziewczynie dobrze się z nim gadało... Ale oczywiście tego nie przyzna. Po dzwonki poszła do swojej sali lekcyjnej.
Koniec 2 klasy
Właśnie zakończył się drugi rok nauki w szkole U.A. Drugi dla [T.I] i Denkiego. Chłopak odkąd dowiedział się, że [K.W]włosa chodzi z nim do szkoły, chciał by z nim chodziła, jednak ona go olewała,znaczy...według niego. Tak naprawdę chciałaby umawiać się z tym głupkiem, ale nie powie mu tego. I tak siedzieli, on(Denki), ona([T.I]), Todoroki, Midoriya, Shinsou, Sero, Kirishima i Mina, w parku na przyjacielskim pikniku. Rozmawiali, co będą robić po szkole. "Może zamieszkam z Denkim?" pomyślała [K.O]oka i szybko przegoniła tę myśl. W pewnym momencie do dziewczyny podszedł Kaminari.
- [T.I], chodź na chwilę...-widac było, że czymś się martwił. [K.W]włosa wstała ze swojego miejsca i ruszyła za Kaminarim. Zatrzymali się przy drzewach, które były wokół polany.
- O co chodzi, idioto?-tak, mimo, że [T.I] zaprzyjaźniła się z blondynem, to jak na prawdziwą Tsundere przystało, nazywa go idiotą.
- Bo, ja mam taką jedną sprawę...-oblał się lekką czerwienią.
- No? Wysłów się.- zaczęła się martwić. "Co takiego on chce mi powiedzieć?" pomyślała i spojrzała na Denkiego.
- No, bo... ja... Bo, ty...Podobaszmisię!-prawie krzyknął. Ostatnie wyrażenie było bardzo niewyraźne, jednak [K.O]oka zrozumiała co powiedział i lekko się zarumieniła.
-  Ty mi trochę też, kretynie.-odwróciła głowę, żeby złotooki nie zobaczył jej rumieńców. Był zszokowany, że [T.N] odwzajemnia uczucia.
- Naprawdę?-schylił się w jej kierunku. Chciał załączyć ich usta, ale zawachał się. Dziewczyna złapała go za koszulkę.
- Pocałujesz mnie wreszcie, czy nie?- zapytała trzymając blondyna. Pikachu pocałował [T.I] ,która odwzajemniła pocałunek. Obok nich rozległ się dźwięk klaskania. Oboje zobaczyli, że obok nich stoją ich przyjaciele. [K.W]włosa przybrała barwę dojrzałej truskawki.
- No, nareszcie! [Z.I] i Denki są razem!-wykrzyczała, Mina i wrócili do pikniku. Oczywiście wracając na koc, Denki musiał się potknąć i upaść na [T.N]. Cóż, ta poza wyglądała śmiesznie ze strony obserwatorów i żenująco ze strony nowo-powstałej pary. Tak, [T.I] mogla zaliczyć ten dzień, jako jeden z najlepszych.
××××××××××××××××××
OK... Na starcie przepraszam za spóźnienie się z rozdziałem.
2. Przepraszam @Fryderka za to, że nie do końca wyszło jak było w twojej prośbie.
Oki, to tyle. Pa