(5)Rock x Reader

853 14 0
                                    

Więc tak, narzucam Reader numer. Wybaczcie, ale tak będzie mi po prostu łatwiej
〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️

[T.I] [T.N] przebywa w więzieniu Nanba za kilkukrotne ucieczki, ale przede wszystkim za liczne kradzieże i bójki, i kilka zabójstw. Przebywa w celi 13 budynku 13. Jest siostrą Jyugo, o której  nikt nie wie. Jest w wieku Uno.
//////////////////////////////////////
Pov. Reader
Właśnie jestem prowadzona do celi 13 w budynku 13 w więzieniu Nanba. Wiem tylko tyle, że celę będę dzieliła z moim bratem i jakimiś trzema chłopakami, z czego jeden jest w moim wieku. Po kilku minutach nareszcie strażnik się zatrzymał. Swoją drogą, to jak ta łysa pała się tu znalazła?
- Numerze 11,15,25 i 69 od dzisiaj macie nowego lokatora! Chodź tu numerze 13!
- Już spokojnie, bo ci żyłka pęknie.
- Do celi! Już!-krzyknął Hajime i wepchnął mnie do celi chłopaków.
- Aua! Naucz się obchodzić z kobietami, ty łysa pało!
- Ej, chłopaki, mamy dziewczynę w więzieniu!-krzyknął jakiś typ w długim warkoczu.
- Wow... Jyugo, gdzie ja śpię?
- Ty go znasz?!- trójka chłopaków patrzyła na mnie jak na ducha.
- Czemu miałabym nie znać własnego brata? Tak w ogóle to jestem [T.I] i lubię zagadki, karty, jedzenie i mangi oraz anime. A, wy?
- Ja, piękna, jestem Uno. Nie chcę się chwalić, ale jestem najlepszym hazardzistą w tym więzieniu.-powiedział chłopak w kaszkiecie, czy innym cholerstwie na głowie.
- Witaj! Ja jestem Nico! Kocham mangi I anime! Będziesz ze mną oglądała?!- przedstawił się chłopak, który był chyba młodszy ode mnie i miał zielone włosy. Jedno oko miał zasłonięte bandażem, za to drugie było czerwone.
- Jasne. A, ty mięśniaku?
- Jestem Rock, i chyba się dogadamy w kwestii jedzenia.-wyszczerzył się czerwono-fioletowowłosy o złotych oczach.
Dwa miesiące później
Pov. Rock
Minęło już trochę czasu odkąd poznałem [T.N]. Nie oszukujmy się, polubiłem ją, nawet za bardzo. Nie mogę tego nikomu powiedzieć, bo Jyugo urwałby mi głowę... Co jak co, ale nadopiekuńczy to on jest. Siedzę właśnie na stołówce, gdzie wokół stolika jest pełno więźniów. Czemu? Bo Uno i [T.I] stwierdzili,ze robią pojedynek w karty. Szczerze, to nie zwracałem uwagi na przyjaciela tylko na [K.O]oką.
- Rock, chodź na chwilę.-zawołał Jyugo. Jak to jest, że on jest uzdolniony tylko w uczieczkach, a jego siostra ma wiele więcej talentów?
- Co tam, Jyugo?
- Jak długo zamierzasz się jeszcze przyglądać mojej siostrze?
- Nie rozumiem o co ci chodzi.
- Cały czas ją obserwujesz, mów co się dzieje. Przecież nie urwę ci głowy.-powiedział, a ja tylko spojrzałem na niego. Średnio wierzyłem, że nie będzie chciał urwać mi głowy.
- Ehh... Lubię twoją siostrę.
- No, tak jak każdy.
- Nie, źle mnie zrozumiałeś. Nie lubię jej jak przyjaciółkę... Ja...
- Ty ją "lubisz lubisz"?
- Tak... Sorry, stary, ale muszę iść do budynku 5 na trening. Do później.-odszedłem od przyjaciela i poszedłem w wymienionym kierunku. Cały dzień trenowałem... Jednak nie mogłem się skupić, bo cały czas miałem przed oczami te lśniące [K.O] oczy. Ze wszystkimi z celi spotkałem się dopiero na kolacji. Ale ja jestem głodny!
- Hejka, Rocky! Czemu, nie było cię cały dzień?
- Byłem na treningu... Właśnie, kto wygrał?
- Tak mała, zołza.-mruknął Uno, a dziewczyna uśmiechnęła się.
- Właśnie! Rock, masz może jutro czas? Tak około północy?
- No, tak... A co?-byłem zdziwiony tym pytaniem ze strony dziewczyny.
- To... Może poszlibyśmy razem na dach? Chciałam z tobą pogadać.
- Uuu, nasza mała [Z.I] idzie na randkę z Rockiem!
- To nie prawda, Uno.-odpowiedział mu Jyugo, na co lekko posmutniałem.
- Właśnie, będziemy tylko gadali, ty stary zboku.
- Stary, jesteś ode mnie o rok starszy, więc to ty jesteś stary.
- Ja nie jestem zbokiem.
- Chłopaki, spokój!-krzyknęła [K.O]oka. Już jestem ciekaw co ona chce mi powiedzieć.
Następnego dnia
Pov. Reader
OK, czas zebrać się na odwagę i porozmawiać z Rockiem... Znaczy, to dopiero za kilka godzin, ale jednak.
- [T.I] ,siostro ty moja... Co ci chodzi po głowie, że nawet nie odpowiadasz na moje pytania?
- Emm... Nic specjalnego.
- Rock?
- C-co? Nie!
- Wiem, że go kochasz.
- No i? Chyba mu tego nie powiem.
- Powinnaś. On też cię kocha i mówię to z bólem serca.
- Skąd to możesz wiedzieć?
- Po pierwsze... Zdążyłem zauważyć. Po drugie... On za tobą stoi i się uśmiecha.
- Co?! R-rock... Ja... Znaczy... Eee... Muszę iść!-krzyknęła i uciekłam z celi. Weszłam na dach budynku i siedziałam tam prawie cały dzień. Usłyszałam kroki... Myślałam, że to mój brat.
- [T.I], Jyugo mówił prawdę.
- R-rock... Co ty...
- Podobasz mi się, znaczy, nie... Nie podobasz... - posmutniałam, po co on przyszedł?!
- Aha?
- Bo... Bo ja... Kochamcię! Zostanieszmojądziewczyną?!
- Rock... Ja... Tak, chętnie.
- Na szczęście.-doszedł do mnie i złożył słodki pocałunek na moich ustach. Po chwili odsunęliśmy się od siebie...
- Tak, fajnie, że jesteście razem, ale radzę wam nie urządzać takich scen przy mnie.
- Jyugo! Ty się nie znasz! Dobrze, że nareszcie jesteście parą!
- Zgadzam się z Uno! Jesteście super kawaii!- oboje oblaliśmy się rumieńcami I wróciliśmy do celi. Dalej już wszystko było podobnie... No oprócz tego, że prawie cały czas chodziliśmy gdzieś razem.
×××××××××××××××××××××××××××××
Heeejkaaaa! Chce ktoś shoty z Marvela?

Anime-One shots [ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz