(11)Deku x Dere!Reader

1.4K 35 5
                                    

LEMON
FLUFF

Zamówienie: Allia087y34

Ogłoszenie sekty...Tutaj ta cynamonowa rolka jest dorosła. Dziękuję za uwagę,pomioty Szatana(=D)
************************************
[T.I] [T.N] jest dziewczyną Izuku od 3 lat. Chodziła do U.A, do klasy B. Po szkole, tak samo jak Deku została zawodowym bohaterem. Dziewczyna mieszka ze swoją przyjaciółką [I.P]. Ma [K.O] oczy i [D.W] [K.W] włosy.
/💚/🥦/💚/🥦/💚/🥦/💚/🥦/💚/
[K.W]włosa dziewczyna szykowała wszystko na dzisiejsze spotkanie ze swoim chłopakiem- Izuku. Jej przyjaciółka specjalnie na dzisiejszą noc wyszła z mieszkania, by [T.I] i Deku mieli pełną prywatność. Kiedy kładła na stół dwa kubki z napojami i miski z nachos i popcornem, usłyszała dzwonek do drzwi. Otrzepała ręce i poszła otworzyć zielonowłosemu bohaterowi.
- Cześć, Izuku!- uśmiechnęła się ukazując rząd białych zębów.
- H-hej, [T.I].-powiedział i dał jej [K.Kw] [U.Kw]. Jak zawsze, jego poliki były zarumienione. Dziewczynę cieszył fakt, że Midoriya nie zmienił się za bardzo od liceum. Co prawda może i z nim nie mieszkała, ale ani jemu, ani jej nie za bardzo to przeszkadzało, bo i tak spędzali ze sobą swój cały czas wolny.
- Chodź, już prawie wszystko naszykowałam na naszą noc filmów. Właśnie...Jak tam u mojego kuzyna? Widziałeś się z nim?
- Nie widziałem się ostatnio z Ground Zero...A co u ciebie?- spytał i podrapał się po karku.-Umm...Gdzie jest [I.P]?- widać było, że stresuje się byciem całą noc tylko z [T.N]. Cóż, Izuku myślał już o tym, by zrobić krok dalej w ich związku, ale za bardzo boi się, że dziewczyna tego nie chce.
- W porządku...Zaczęłam pracować dorywczo w hotelu na recepcji. Cóż, [I.P] poszła na noc do swojego chłopaka...Więc będziemy sami...Chyba, że chcesz żeby wróciła.
- Nie! Znaczy...Cieszę się, że jestem tylko z tobą. Po prostu byłem ciekawy.
- Dobra! Chodź! Dzisiaj oglądamy komedie przez cały wieczór!- zaśmiała się dziewczyna i ruszyła do małego pokoju, który robił za salon. Zaraz za nią szedł Deku. Usiedli na kanapie. Dziewczyna od razu wtuliła się w swojego chłopaka. W końcu nie widzieli się dwa miesiące, bo oboje mieli cały czas misje.
- K-kochanie...Stało się coś? Nigdy się tak nie przytulałaś...- zaczął 21latek.
- Po prostu cię kocham i się stęskniłam, Izuś.- wtuliła się w niego bardziej i włączyła pierwszy film. Pokój wypełniony był śmiechem zarówno [T.I], jak i Deku. Kiedy włączył się trzeci film, [T.N] postanowiła, że przejmie sprawy w swoje ręce. Zimnymi palcami dotykała delikatnie jego karku. Poczuła jak Izuku zadrżał.
- [T-T.I], c-co ty...?
- Kocham cię, Izuś...Czemu nie skorzystamy z okazji, że jesteśmy sami, kochanie?- szeptała do jego ucha, jednocześnie delikatnie muskając opuszkami palców jego ramię. Młody bohater stwierdził, że przez jakiś czas będzie ignorował znaki dziewczyny.
- Też cię kocham, [Z.I].-odpowiedział ignorując drugą część zdania, wypowiedzianego przez dziewczynę. Poczuł jak ręka bohaterki delikatnie muska jego tors.
- Nie chciałbyś zrobić kroku dalej w naszym związku, Izusiu kochany?
- Zobacz jaka zabawna scena.- starał się jak najbardziej ignorować znaki dziewczyny. Chciał sprawdzić jak daleko się posunie.
- Kochanie, chodź... Izukuś, zróbmy ten krok.- mówiła czule i jednocześnie seksownie. Dotykała jego obojczyków w specyficzny sposób, by tylko sprowokować zielonookiego.
- [Z.I], skarbie...Wiesz, że cię kocham...Ale nie myślisz, że...
- Kochanie, jesteśmy ze sobą już 3 lata. Jesteśmy dorośli, skończyliśmy szkołę...Oboje się kochamy, więc Izukuś...czemu nie?- mruknęła, delikatnie muskając wargami opuszek ucha i linię szczęki 21latka. Młody mężczyzna cicho mruknął czując ruch ze strony dziewczyny. Nie wiedział jak ma ukryć fakt, że zareagował na delikatny pocałunek.- Powiedz...czy nie chciałbyś tego zrobić, kochanie?
- [Z.I], wiesz, że cię kocham...
- No właśnie...Izuś...Skarbie, przestańmy to odkładać.- mruknęła i położyła rękę niebezpiecznie blisko jego krocza, ściskając jego udo. Na jego twarzy widniało zakłopotanie. Czuł, że zaraz może nie wytrzymać i będzie miał "drobny" problem.
- [T-T.I]? J-jesteś pe-pewna?- mówił drżącym głosem. w końcu kochał [K.O]oką, ale bał się, że zrobi coś nie tak kiedy mieliby przejść dalej. "A co jeżeli nie będę wystarczająco dobry?", "Co jeżeli zrobię coś źle?" myślał cały czas zielonowłosy bohater. W końcu sam kilka miesięcy temu powiedział jej jak wiele dla niego znaczy, jednym zdaniem. A mianowicie "Dla ciebie porzuciłbym nawet bohaterstwo i spaliłbym wszystko co związane z All M".
- Oczywiście, że tak. Kocham cię, Izuś.
- Skarbie... Też cię kocham.-powiedział i zaczął delikatnie całować usta młodej bohaterki. Powolnymi, delikatnymi i namiętnymi pocałunkami oboje pokazywali sobie ile do siebie czują. Cała swoją miłość do siebie nawzajem. Izuku nie mógł się już dłużej powstrzymać. Wysunął rękę pod koszulkę [T.N] i zaczął błądzić po jej ciele.
- Mrrr.-usłyszał cichy pomruk ze strony [K.O]okiej. Co prawda z każdą chwilą jego poliki stawały się bardziej czerwone... Natomiast dziewczyna, która już była wielką optymistką, cieszyła się coraz bardziej, że w końcu zrobią kolejny krok w ich związku. Chciała przejąć kontrolę nad pocałunkiem. Obliznęła usta. Izuku szybko zrozumiał o co jej chodzi. Pozwolił by język [T.I] połączył się z jego językiem. Bohaterka już myślała, że przejęła dominację, jednak Midoriya zaczął jeszcze bardziej pogłębiać pocałunek. Starał się nie myśleć, o swoich wątpliwościach... W końcu kocha [T.I], a ona kocha jego. W sumie... Mama chłopaka chyba sama chciała, żeby zrobili ten krok, bo kiedy tylko Izuku powiedział, że idzie do dziewczyny, ta natychmiast dała mu małą kwadratową paczuszkę.
- Kochanie...- sapnął, przerywając pocałunek.- Obiecaj mi jedno... Jeżeli zrobię coś źle... Powiedz mi o tym.
- Oczywiście, kochanie. Nigdy bym cie nie okłamała.-przyciągnęła go za koszulę, zaczynając kolejny pocałunek. Kiedy ich usta i języki były połączone, dziewczyna powoli pozbywała się górnej części ubioru zielonookiego. Młody Midoryia nie pozostawał dłużny...Przerwał pocałunek tylko na chwilę, by pozbyć się koszulki z [T.I]. Bohater przewrócił dziewczynę na plecy i zawisnął nad nią. [T.N] widziała w jego oczach czystą miłość połączoną z pożądaniem i lekkim strachem.  Za to Izuku widział w jej oczach miłość, pożądanie i szczęście. On,błądził rękami po jej biodrach i tali. Ona rękami zwiedzała jego plecy. "Wiedziałam, że jest umięśniony, ale nie, że aż tak" pomyślała, kiedy przejechała ręką wzdłuż pleców, czym wywołała dreszcz.
- [T.I]...
- Nic nie mów, skarbie.- przerwała mu posiadaczka [K.W] włosów. Zaczęła go całować bardziej namiętnie niż poprzednio, przelewając jeszcze więcej miłości. Nie mogła już wytrzymać tego czekania. Sięgnęła do paska spodni Izuku i odpięła go(pasek). Midoriya zrozumiał przekaz dziewczyny, więc pozbył się swoich spodni, a następnie spodni partnerki. Nie wiedział skąd ten przypływ odwagi, ale pozbył się również bielizny [T.N]. Nie był pewien, czy powinien od razu w nią wejść, więc na początek włożył w nią dwa palce i zaczął nimi powoli ruszać. Kiedy słyszał pojękiwania dziewczyny miał mniej wątpliwości, więc zaprzestał czynności i sięgnął do kieszeni spodni, gdzie spoczywała mała, szara paczuszka. Chłopak szybko założył prezerwatywę i wrócił do wcześniejszego położenia.
- Czy... Mogę?-spytał wprost do jej ucha, głębokim głosem.
- T-tak...- stęknęła.- IZUKU!-krzyknęła, kiedy zielonowłosy w nią wszedł. Chciał się wycofać, by nie sprawiać bólu młodej [T.N], jednak ona pogłaskała go po policzku kiwając głową, by kontynuował. Izuku widział małe łezki na jej policzkach, jednak wrócił do wcześniejszej czynności. Zaczął delikatnie ruszać biodrami, co bolało dziewczynę, jednak nie chciała by przestał. Złączyła ich usta w delikatnym pocałunku, który sprawił, że Midoriya się rozluźnił. Przyspieszył ruchy, powodując ekstazę u [T.I]. Dziewczyna zacisnęła palce na łopatkach bohatera, cicho jęcząc.
Izuku z każdą chwilą przyspieszał powodując szybsze nadejście orgazmu zarówno [T.N], jak i jego.
- [Z-z.I]...Czy...
- Jest... D-dobrze... Izuś...-sapnęła w usta chłopaka.- Chy-chyba zaraz...
- Kochanie... Dasz radę... Jeszcze chwilę? Zrobimy to razem.
- D-dobrze!- młody Midoriya jeszcze bardziej przyspieszył. Przez kilka minut nieustannie się ruszał tylko przyspieszając tępo. Poczuł jak dziewczyna zaciska się na nim, co oznaczało, że zaraz dojdzie, tak samo z resztą jak on. Po kilku kolejnych ruchach oboję szczytowali, krzycząc wzajemnie swoje imiona. Izuku wyszedł z [T.I] i poszedł wyrzucić z użytą gumkę. Kiedy wrócił, dziewczyna nadal starała się wyrównać oddech. Deku położył się obok niej, delikatnie obejmując ja ramieniem.
- Czy...
- Było świetnie, skarbie... Kocham cię...
- M-mi t-też s-się po-podobało, k-kochanie...-zaczął się jąkać przez zakłopotanie.
- Dobranoc.
- Wzajemnie.- oboje usnęli. Następnego dnia około 12:00 do mieszkania wróciła [I.P] i zastała ich śpiących. Doskonale wiedziała co mogło się wydarzyć, dlatego postanowiła ich obudzić.
- Wstawać!
- AAA!![I.P]?!- dziewczyna była zszokowana i zawstydzona tym w jakiej sytuacji zastała ich, jej przyjaciółka. Nie mówiąc już o Izuku, który nawet nie mógł wydusić z siebie słowa.
- Nieźle się bawiliście, skoro o 12:00 was obudziłam...
- T-to n-nie t-tak...- zielonowłosy starał się wybrnąć, w końcu to nie była zbyt komfortowa sytuacja.
- Za 15 minut w kuchni, chcę wszystko wiedzieć.- powiedziała i puściła im oczko, idąc do kuchni.
*×************************///
Jeeeej! Udało się! Mam nadzieję, że nie spieprzyłam tego.
Przeprwszam za opóźnienie

Anime-One shots [ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz