...

69 1 0
                                    

Uśmiechnęłam się ostatni raz w moim życiu.
Otaczały mnie bajkowe krajobrazy.
Ciepła bryza muskała mnie w twarz.
To już musi być niebo.
Zamknęłam oczy.
Rzuciłam się w przepaść.
Niektórzy sądzą, że nadal widzą mnie na tej krawędzi.
Nie wiem czy z radością, czy łzami.
Ale...
Nikogo tu nie było, by chwycić mnie za rękę.
Pożegnanie nie padło z niczyich ust.
Tylko natura odprowadzała mnie, a ja zdałam sobie sprawę z jakiego miejsca odchodzę.

Little stories&poemsWhere stories live. Discover now