33

174 13 2
                                    

Perspektywa Ukrainy...

19.00
W szpitalu

Mieli mi przynieść jedzenie... Ale okej.. Jakoś wytrzymam..
W-Ukraina?..
U-wreszcie wstałaś
W-co się dzieje..?
U-auto cię potraciło i jesteś w szpitalu..
W-a.. To moja wina czy kierowcy..?
U-Twoja. Weszłaś na ulicę i nie patrzalas czy coś jedzie.
W-eh..
U-nie martw się będzie dobrze
Przytuliłam Węgry..
Nagle ktoś pojawił się w drzwiach...
W-Austria!!
Podbiegł do niej i przytulił ją..
Ale ktoś jeszcze przyszedł...
W-o hej Kanada
?..
W-nie ma tu gdzieś Czech przypadkiem?
K-chcieliśmy ją zabrać... Ale ona myślała ze to jest kolejna wymowka byście nie miały szansy pogadać i ze udajesz..
W-ja.. Niestety już jej nie kocham..
Nagle nie mogłam nic wykrztusić.. Poprstu nic... Ten chłopak... Jego głos był taki miły mogłabym go słuchać ciągle..
A-tak w ogóle miło poznać
Podał mi rękę.
A-jestem Austria
Podałam mu rękę..
U-Ukraina
I teraz to normalnie mówiłam
K-o.. Hej właściwie cię nie zauważyłem.

On mówi do mnie?!... Nie mogę się uspokoić
K-jestem Kanada
Podał mi rękę. A ja mu..
U-j... Je... Jestem...
U-U.. Ukra..
W-Ukraina
U-tak właśnie tak. Ukraina.. Haha...
Co jest ze mną nie...
No nie?! Czy ja się zakochałam.. W chłopaku którego nie znam..
K-haha coś się stało.. Że tak mówisz? No wiesz..
W-ona troszkę mogła się przestraszyć ale jak się już z kimś pozna to jest lepiej.. Jest kochanym, miłym uroczym krajem.
K-mam nadzieję że będę mógł cię lepiej poznać.
U-też mam nadzieję.

19.30
A-będziemy już szli. Raczej wpadniemy jutro.
K-tak właśnie haha. To do zobaczenia jutro!

I poszli..

W-ee.. Ukraina?
U-on jest.. Wspaniały
W-Kanada?
U-mhm~
W-ooo~
W-załatwię wam spotkanie
U-serio?!
W-mhm
P(Pielęgniarka) - prosimy o wyjście z sali.
U-a...będę mogła jeszcze wejść.
P-po co?
W-ona chciała ze mną zostać na noc...
P-pogadam o tym z doktorem a narazie wyjdź..
Perspektywa Polski
R-więc... Tak to było...
P-...
R-i muszę Ci coś powiedzieć..
R-chodzę z Japonią...
?! Ale... Ona mówiła z go nie kocha!...
Jak to..?!...
R-ona mi się podoba... Ja nie wiem czy ja jej.. Ale się zgodziła..

A.. Japonia nigdy by nikomu nie dała kosza... Pewnie się opierała i nie wiedziała już co zrobić...
R-Polsko?..
P-tak..?
R-czemu się smucisz?
P-nie smuce się! Zaraz wracam ok?
R-ok

Poszlam do łazienki i zadzwoniłam do Japonii.

J-tak?
P-wiem że jesteś z Rosją..
J-Eh?!
P-ale znam cię za dobrze.. Nikomu byś nie odmówiła..
P-nie jestem zła..
P-cieszę się że jest szczęśliwy
J-on mi mówił że my 2 mu się podobamy...
J-przepraszam!
Japonia zaczęła płakać do telefonu..

P-nie płacz!
J-ja już nie wiem co zrobić!..
P-powiem Ci tak.Ja nie jestem zła. Musisz to przemyśleć! Nie myśl sobie że ja mam pretensje. Pomiędzy mną i Rosją i tak się ostatnio nie... Za dobrze układa
J-przepraszam.. Przemyśle to do jutra..

P-okej.. Pamiętaj że się przyjaźnimy możesz mi mowic o wszystkim..
J-ja. Nie chciałam by on ci mówił..
P-dobrze rozumiem.. Milego wieczoru..
J-pa..

Wróciłam do Rosji..
P-czy Japonia ci się serio podoba?
R-tak ale jeszcze ktoś inny.. I chciałem. Z nią spróbować być..
P-skoro tak to życzę wam szczęścia..
R-a tobie się ktoś podoba?
P-tak ale ostanio trochę tracimy kontakt.
R-mam nadzieję że się wam ułoży
P-a ja ze ty w końcu odkryjesz która z dziewczyn jest tą jedyną.
21.30
Oglądaliśmy. Filmy i jedlismy popcorn.
Ja już nie wiem co czuje. Czy go kocham czy to było zauroczenie nie ważne. Chcę spędzać czas z tym których mam póki mogę. Bo później mi ich zabraknie.. Trzeba żyć chwilą...
P-dziękuję że jesteś..
R-ja również dziękuję

Wtuliłam się w Rosję..
I zamknęłam oczy.

Hej hejo!jak się podobało? napiszcie w komentarzach swoją teorię❤️❤️❤️

Ruspol countryhumans CRINGE STRASZNY PISANE DAWNO TEMU  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz