Przeczytaj to się dowiesz:) Ostrzegam zaczęta dawno CRINGE straszny , fabuła jak i rysunki totalny cringe
(Ps. Ameryka to dziewczyna bo na początku pisałam jakby była chłopakiem-)
Nie usuwam tylko z powodu sentymentu chyba ze bede miala zamiar usu...
8.00 Perspektywa Japonii J-przepraszam muszę chwilę odpocząć. K- No oki. Na pójdę po coś słodkiego dla nas. Kiedy Kazachstan wyszła wyjęłam telefon i napisałam do Polski. J-już mu powiedziałam.
Polska odpisała okej dziękuję. Szczerze mówiąc.. Niby się z Polska przyjaźnie... Ale ja już średnio za nią przepadam. Ta cała sytuacja jest wkurzająca.. Nawet już nie wiem kto pisze te listy!..
To jest bez sensu..
Czekaj czekaj...
Listy.... Są pisane..
...! Już wiem!
B-Japonio... J-tak? B-przepraszam ale musisz już iść... B-Kazachstan się źle czuje... J-okej powiedz jej ze życzę zdrówka. J-do zobaczenia! Ubrałam buty kurtkę i wyszłam z domu. Muszę szybko iść do Polski.
8.20 Byłam już w połowie drogi do Polski. Gdy już miałam przejść przez ulicę przejechało szybko na czerwonym świetle auto a ja upadłam... Auto zderzyło się z drugim. Wstałam i chcialam zadzwonić po karetkę. Jednak ktoś z tego auta wyszedł i zaczął biec w moja stronę. Zaczęłam uciekać.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Przed sobą zobaczyłam Niemcy! J-Niemcy! Spojrzał na mnie J-Niemcy kun! Pomocy! Poczułam ból z tyłu głowy. Z moich ust wydarl się pisk. Zaczęłam mi się kręcić w głowie i upadłam na ziemię. Niemcy do mnie podbiegl i wziął mnie na ręce. Zabrał w bezpieczne miejsce. Zadzwonił pod 112. J-Niemcy..? N-tak Japonio?.. J-ja... J-kocham Cię od kiedy się poznaliśmy.... J-ale zawsze bałam Ci się to powiedziec... J-jesteś dla mnie najważniejszy.. N-ja... Ja też cię.. Kochałem..
