Ej... Moglibyście napisać w poprzednim rozdziale swoją opinię z góry dziękuję.
15.00
Perspektywa Niemca
N-ciągłe zamieszanie... Ciągle zamieszanie!
? - co?
N-nic...
Perspektywa Rosji
R-przez to co się stało Japoni mamy już pewność z to Niemcy piszą wiersze
P-"brawo"
W-"bohaterze"
R-no co?!
P-musimy się upewnić
Polska podeszła do mnie i mnie przytulila. Zapiekły mnie policzki ..nie wiem dlaczego.
W-koniec czułości!
J-Teraz któreś z was ale nie samo musi pójść pogadać z Niemcami...
P-ja pójdę
R-a ja razem z nią!
J-awww Japonia poszla do stołu i wzięła kartke i ołówek.
P-co ty robisz
Jaka ona jest urocza gdy się śmieje
.
ZARAZ CO?!
ja tak.. Nie mysle... Czy cos..
W-ja zostanę z Japonią.
Podeszlem do Japoni a Polska ze mną.
P-słyszysz nas?
Polska nagle zrobiła dziwna minę.R-o co chodzi?
Polska wskazała palcem na...
O..To jest urocze ale po części dziwne...
P-dobra nieważne... Jutro idziemy do Niemca... Zostało nam dużo czasu na rozwiązanie a jeszcze coś może przyślę.
Nagle ktoś zapukał do drzwi
P-chowajcie listy i analizy a ty Rosją to tablicę w pokoju.
Perspektywa Polski
Japonia poszla otworzyć drzwi
? - słyszałam że Węgry u Ciebie jest
J-jest ale zależy po co przyszłaś Czechy
C-Węgry jest moja dziewczyna nie mówiłam Ci?
J-a... Tak mówiłaś sorki już ją wołam
Japonia przeszla obok mnie i poszła po Węgry.
Węgry zeszła na dół i poszła do Czech.
Oboje wyszły na dwór pogadać.
Ja leciutko otworzylam drzwi by słyszeć.. Wiem to dziwne.. Ale po co by Czechy szła po Węgry az do Japoni.
C-Węgry..
W-tak?
C-martwilam się! Mogłaś chociaż odpisać!
W-... Mam ważne sprawy naprawdę.. Po za tym nie odpisywałam jeden dzień!
Czechy coś pokazała Węgrom chyba na telefonie..
C-to według ciebie jest jeden dzień?!
W-...
C-ja ciebie w ogóle obchodzę?!
W-obchodzisz
C-to może odpisz chociaż nie mam czasu co?!
Słyszę ze Czechy płacze
W-naprawdę jestem ostanio zajęta!
C-tak a czym?!
W-nie moge ci powiedzieć...
W-ale to dotyczy mnie Rosji Polski oraz Japonii.
C-ale czemu...?
W-jeśli Polska się zgodzi to nam pomożesz ale.. Jest za dużo już ludzi..
W-ale teraz nie płacz..
C-zostaw mnie...
C-jak stanę się ważniejsza.. To odezwij się
W-jesteś dla mnie ważna!!!
C-ja jeszcze przemyśle... To wszystko..
W-przepraszam!
C-ja też...
C-to pa..
Otworzylam drzwi i zobaczyłam jak Węgry płaczę...
Od razu podbiegłam i ją przytuliłam... Gdyby nie ja... By to się nie stało..
Pamiętajcie napisać odpowiedź w poprzednim rozdziale o nazwie info
Dziękuję za czytanie i napisanie odpowiedzi.. Do zobaczenia i p
CZYTASZ
Ruspol countryhumans CRINGE STRASZNY PISANE DAWNO TEMU
HumorPrzeczytaj to się dowiesz:) Ostrzegam zaczęta dawno CRINGE straszny , fabuła jak i rysunki totalny cringe (Ps. Ameryka to dziewczyna bo na początku pisałam jakby była chłopakiem-) Nie usuwam tylko z powodu sentymentu chyba ze bede miala zamiar usu...