13.12. 2019 rok
10.00
Perspektywa Węgier
Obudziłam Polskę i sama poszłam przynajmniej miałam zamiar pójść do domu..
Gdy już byłam przy drzwiach ktoś do nich zapukał....
Spojrzałam przez wizjer i nie zobaczyłam nikogo...
Więc.. Postanowiłam nie otwierać drzwi.. To pewnie były jakieś żarty..
Poczekałam jakiś czas... I wyszłam...
Przed drzwiami nikogo nie było więc poszłam dalej...
Eh... Mam nadzieję że ta cała sprawa nie okaże się... Żartem albo nie skończy się źle. Szłam cały czas prosto. Do domu.. Nie spieszyło mi się..U-Uważaj!
Co..?zobaczyłam że..
...Perspektywa Ukrainy
U-Węgry!
Podniosłam ją.. I usiadłam na trawniku..
Zadzwoniłam po pogotowie..
~ 10 minut później ~
U-już są. Spokojnie Węgry..
P(pogotowie) - dzień dobry..
U-dzień dobry..
P-mogę wiedzieć co się stało..?
I-tak.. Węgry szła po ulicy musiała się na czyms skupić. Ja wyszłam za nią z domu bo nie powiedziała że wychodzi i zobaczyłam że auto jedzie i nie może wyhamować a auto jest przed nią.. Ostrzegłam ją... I auto ją potraciło..
P-dobrze
Zabrali Węgry do ambulansu
U-mogłabym jechać z wami
P-jesteś jej rodziną?
U-nie ale najbliższą przyjaciółką. A jej rodzina ma teraz naprawdę ważne sprawy..
P-no dobrze..
~w szpitalu ~~10. 50~
Gdy już Węgry miała swoją sale... Postanowiłam że napiszę do Polski. Napisałam :
Hej twoja siostra jest w szpitalu :)
Nie wiem czy chcesz tu przyjechać czy nie rób jak chcesz.. Obecnie ja przy niej siedzę. Nie wiem ile osób może być na sali. Do zobaczenia w szpitalu lub domu. Powiedz Rosji by przekazał tacie że za prędko nie wrócę.Wysłane..
JAKIE jeszcze nieszczęścia się zdarzą przez tą sprawę?! Co...?! To już jest idiotyczne! Poświęcamy się tak bardzo dla tej sprawy! A jak się okaże z to tylko żart?!
Nagle przyszło mi powiadomienie na telefon..
Polska odpisała..
P-postaram się przyjechać jak najszybciej. Ale w jakim szpitalu jesteście?
U- w ############ na ulicy #####
P-ok do zobaczenia..
I nawet nie napisała dzięki?! Że to ja zadzwoniłam postępowanie pogotowie i że się zajmuje jej siostra..?! No super..
Kolejne powiadomienie..P-dziękuję że się nią zajęłaś..
Ooo.. Nieważne..
11.30
Polska weszła na salę. I jako pierwszą nie podeszla do Węgier.. Tylko do mnie. Przytuliła mnie..
U-gdzie Rosja..?
P-postanowił ze lepiej by za dużo osób nie wchodziło..
U-ok
P-mogłabyś na chwilę wyjść..
U-wiesz ze... A dobra nie ważne.. Pa..
Wyszlam z sali.. O dziwo zamiast przed oczami mieć obraz tego okropnego wypadku to mam.. Przed sobą obraz Polski
CZYTASZ
Ruspol countryhumans CRINGE STRASZNY PISANE DAWNO TEMU
HumorPrzeczytaj to się dowiesz:) Ostrzegam zaczęta dawno CRINGE straszny , fabuła jak i rysunki totalny cringe (Ps. Ameryka to dziewczyna bo na początku pisałam jakby była chłopakiem-) Nie usuwam tylko z powodu sentymentu chyba ze bede miala zamiar usu...