3

87 9 6
                                    

02.06. 2020

6.00
Perspektywa Polski

Obudziłam się i. Wstałam po cichu z łóżka..

Poszłam do kuchni zrobiłam sobie śniadanie.

Nagle usłyszałam z pokoju że mój telefon dostał powiadomienie.

Poszłam szybko po telefon. I go odłożyłam nie czytając wiadomości.

No nie.

Jaka ja dziś nie ogarnięta jestem.

Wróciłam kolejny raz do pokoju Wzięłam ciuchy i poszłam się przebrać w łazience.

Wyszłam i usiadłam przy oknie. Wyjrzałam a przed moim oknem był...

..

.

Że co?

P-Rosja?!

R-hejj

R-pisałem Ci wiadomość.

P-aa. Sorki

P-przychodź dom u tylko po cichu.

R-okk

Rosja bez pukania wszedł do domu.
Zeszłam po. Schodach do niego.
P-hej

R-hej

P-chodź

Rosja zdjął buty wziął mnie za rękę i poszliśmy do góry.

Okej.. Rosja wziął mnie za rękę to normalne..

Bylebym się nie rumieniła..
Weszliśmy do salonu 

Rosja spojrzał na mnie...

I puścił moja rękę.

R-przepraszam..!

P-spokojnie usiądź

10.00

Siedziałam i gadałam z Rosją. Z rana w salonie ze mną wtedy spała Japonia ale ona rano poszla.

Rosja zasnął.
Wstałam.


Co ja mogę zrobić hmm

Węgry śpi jeszcze bo ma na popołudnie

Poszłam do mojego pokoju.

Dziewczyny śpią.

Coś wypadło z Torby. Nie wiem kogo to.

Podniosłam to.

Był to energetyk.

Umm

Ciekawe kogo to

Odłożyłam puszkę na miejsce.

Zapytam jak wstaną..

K-uhh Hej

P-hej
K-oo reszta jeszcze śpi.

P-możesz jeszcze iść spać jeśli chcesz

K-nieee

P-chodź ze mna  to zrobię Ci śniadanie.

12.00

Siedzę z Kazachstan w kuchni

K-czyli Rosja przyszedł haha jeszcze tylko tata i będzie całą rodzinka!

P-faktycznie

K-Polsko mogę Ci coś powiedzieć?

P-tak spokojnie

K-tylko nie mów nikomu

P-obiecuje

K-bo Ukra--

J-Hej Polsko, Hej Kazachstan!

P-hejka

K-hejka

Ruspol countryhumans CRINGE STRASZNY PISANE DAWNO TEMU  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz