rozdział 10

165 6 0
                                    

Bruce usiadł koło mnie na łóżku i zapytał
-dlaczego nie przyszłaś na kolację
-nie jestem głodna ...
Westchnoł 
– Chciałabyś może jutro nie iść do szkoły spędzić trochę czasu ze mną
Sama nie wiedzilam co powiedziałam
- nie dzk musze isc jutro do szkoly spotkać  się z iga porozmawiać .
-spkojnie rozumiem cię
-wiem co teraz czujesz smutek ,nostalgie, złosc i zal  ja gdy byłem w młodszy od Ciebie też straciłam rodziców tylko ze ty masz jeszcze mnie pomogę ci się pogodzić z bólem
Rozpałakm sie na dobre i stalo się coś czego się wgl nie spodziewałam bruce mnie przytulił poczułam się bezpieczna
Wtuliłam się w tate pierwszy raz i powiedzilam dziekuje tato .
Bruce byl w takim szoku mial łzy w oczach i nic nie powiedział widzilam ze sie wzruszył
Otarł leko łzy i powiedział może idz już spać rano jeszcze porozmawiamy

Córka Wayne'aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz