JASON

76 7 1
                                    

1 lipiec godzina 7:20

Obudził mnie dzwonek telefonu darł sie w niebo glosy próbowałam ignorować dźwięk ale  nie dawał za wygraną wkoncu  się wkurwiłam i próbując go wyłączyć uderzając ręką w co popadnie zeby się wyłączył jedynie to jeblam reką o szafke i na caly glos krzyknełam
-AAŁA KURWA JEBANA SZAFKA  KTO JĄ TU DO KURWY POSTAWIŁ!!!
Wkoncu wyłaczylam telefon chciałam się przesunąć żeby znowu nie uderzyć w szafke ale moja oretacja w ternie najwyraźniej była włączona bo w zlą stronę się potrulalam na łóżku i spadłam z hukiem na podłogę
-KURWA MOJA DUPA!
Wstałam z podłogi owinełam się kocem i sprawdziłam ten przeklety telfon żeby zobczyc kto się tak pobijał to był Jason wyszlam z pokoju walnelam drzwiami i poszlam w stronę sypialni brata nikt nie otwierał wiec poszłam do kuchni pewnie znowu on coś wpierdala schodząc po schodach gadalm do sobie pod nosem a kdy bylam prawie przy samym dole schodków krzyknełam
- JASON PO CHOLERĘ DZWONISZ 10 TYS RAZY O 7 RANO CHCESZ W ŁEB DZBANIE!!
Ale gdy weszlam do kuchni zobaczylam tego przyjaciela taty i ojca mnieli takie uśmiechy na gembie jak bym byla normalnie Mateuszem sochą
Stanełam tylko szybko powiedzilam -dobry
- Jason jest u sobie
-ok dzienki
Popieglam pod drzwi brata waloc w całej siły w dzrzwi
- otwieraj fe dzrzwi
Cisza
Może jakieś 5 min stalam pod drzwiami i waliłam zeby je otworzył ale nic poszlam  do sobie  i widok mnie zaskoczył.......

Córka Wayne'aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz