w rodzine wayne pojawia się w końcu dziewczyna ma na imie julia wayne skąd się wzieła ? jakie ma plany wobec ojca ? czy odkryje tożsamość batmana ? Czy się zakocha? Czy wszystkie przyjaźnie przerywają ?
Na potrzeba książki zmienię troszkę skład młodych tytanów
Robin nightwing starfire Beastboy Raven Superboy Miss Martian
2 lipca godzina 12:09
Wstałam dziś o 12 bo są wakcje wiec nie mam po co wcześniej ubrana w szare deresy i top na ramiączkach i zeszlam do kuchni jeść sniadie po drodze kopnełam w karton od pizzy Wyszlam ostrożnie z pokoju zeszlam do kuchni nikgo nie było zrobilam płatki gdy zjadlam śniadanie i do kuchni wszedl dick przytuliłam brata. Dawno go nie widziałam - co ty robisz , powiedzilam zaspanym głosem - czy ty zjadłaś moje płatki ?! - nie byly podpisanie - dobra nie ważne dziś zaczynasz treningi - coo to będą pracowite wakacje a chcialm ze przelerzeć w łóżku i jeść lody oglądać seriale i bawić sie z przyjaciółmi -trzeba się czasem poświęcić ja też duzo musialm poświęcić zeby do tego dojść - dobra pójdę się przebrać i zejdę do batjaskini -hah dobrze ale szybko Chwilę stał jak słup przed szafą zostawiając się co mam ubrać
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Weszlam do gabinetu taty i otworzyłam przejście zeszlam na doł nikgo nie było ktoś mnie zaatakował pięściami byl to dick próbowałam umknąć ciosów ale coś nie pykło bo upadałam -pierwsza lekcją zwsze bądź ostrożna
Kilka godzin później
Brawo opanowals już kilka ciosów Samoobrona jest opanowana Umiesz się obronić -potrafisz jakieś sztuczki akrobatyczne ? -eee gwiazde ,mostek - to i tak dobrze że coś wgl umiesz -nauczysz mnie jakis chopsańcow i wgl - no dobra chodź na drondzek Ale się zawziełam na dronrzek bo juz 14 razy spadłam ale drubowałam dalej az za 20 się udało zrobiłam idelny obrut na drążku - wow wyszlo idelnie ćwiczysz jeden dzień a takie efekty -glodna jestem -jasne chodź cos zjeść która jest godzina - prawie 18 - ale to szybko mineło -dobry trenig jak na razie Stanełam obok blatu i zrobilam tosty Jedliśmy kolację gdy przyszedł tata -jak tam minął wam dzień -pracowicie -dick ci już mówił
Spojrzałam na dicka i potem na tate : -o czym miał mi powiedzieć - bedziesz trenować przez wakacje z tytani - co dlaczego ja nie chce wyjechać na całe wakacje ja ma tu przyjaciół i z nimi chce je spędzić bez urazy dick - dogadamy jeszcze szczegóły twoich "wakcji ,, czy twoje spedzanie czasu z znajomymi to bieganie z głosnikiem i darcie się na ulicy i przenoszenie wstydu - tak właśnie to są moji znajomi ale ty tego nie rozumiesz bo siedzisz cale dnie w swojim zaplutym biurze udając przykładnego ojca i wielkie mijladrera a jaki jestes naprawdę co oschły i bez serca -nie tym tonem do swojego pokoju ! - bo co wylesz mnie do tytanów zeby mnie trenowali bo tobie sie nie chce bo masz wyrzuty ze wtedy jon mnie uratował a nie ty ze nie znalas tych ludzi Szczerze moge wyjechac przynajem bede zdala od Ciebie -jak by twoja matka .. -co niby tak ją dobrze traktowales ze uciekła od Ciebie z córką bo wola żyć w biedzie zdala od Ciebie może masz pieniądze ale nigdy nie zastapią ci tego jakim jestes człowiek
Odwrucialm się i wyszlam dunym krokiem z kuchni poszlam do pokuju i walnelam tak głośno dzrzwiami ze prawnie z zaświatów wypadły ..