30.

107 4 1
                                    

Obudziło mnie lekkie szturchanie. Powoli i niechętnie otworzyłam oczy. Nade mną pochylała się z tajemniczym uśmiechem Lily Evans. Spojrzałam na nią pytająco i podniosłam się do pozycji siedzącej.

– Marlena i ja, zastanawiamy się z kim się wczoraj spotkałaś... – powiedziała powoli.

– Która jest godzina? – wychrypiałam.

– Pięć po siódmej – odpowiedziała blondynka.

– Jest tu Dorcas? – rozejrzałam się po pomieszczeniu.

– W  łazience – rudowłosa zrobiła się zniecierpliwiona. – Powiesz z kim byłaś?

–  Po śniadaniu – podeszłam do kufra. – Wolałabym żebyśmy były tylko we trzy...

*

  Tak jak powiedziałam tak zrobiłyśmy. Najpierw poszłyśmy na śniadanie, a dwadzieścia minut przed rozpoczęciem lekcji znalazłyśmy jakiś pusty kąt żebyśmy mogły porozmawiać.

– No więc? – spytała wyczekująco Evans.

– Lucjusz Malfoy – powiedziałam na jednym tchu.

– Malfoy? Gdzie? – Marlena rozejrzała się po korytarzu.

– Ona chyba miała na myśli, że spotkała się z Malfoyem... – słychać było niepewność w głosie rudowłosej.

– Na prawdę? To on cię zaprosił...

– Nie do końca chodziło mu o mnie – wytłumaczyłam im kogo tak na prawdę zaprosił i jaka zaszła pomyłka. Opowiedziałam im też o naszej ucieczce przed woźnym. – On wcale nie jest taki okropny jak się wydaje.

— Uważaj, bo się zakochasz — powiedziała bez zastanowienia blondynka.

— Błagam cię Mar, skąd ci to przyszło do głowy? Dałam sobie przecież spokój z chłopcami, pamiętasz?

— Och naprawdę? — spojrzała na mnie Lily znacząco. — A pocałunek z Syriuszem?

— Przecież wiesz, że to nic nie znaczyło...

— Całowałaś się z Syriuszem Blackiem? — krzyknęła blondynka ze zdziwieniem.

— Ciszej! — zwróciłam jej uwagę. — Cala szkoła nie musi o tym wiedzieć.

– Niech ci będzie — powiedziała Marlena po czym spojrzała na zegarek zdobiący jej rękę. – Powinnyśmy już iść do sali, żeby zająć dobre miejsca.

Poszłyśmy więc do klasy, a po drodze dziewczyny zadawały mi mnóstwo pytań dotyczących ślizgona, z którym się spotkałam.

– Dlaczego tam z nim zostałaś skoro mówił ci, że nie chce twojej pomocy? – Marlena spojrzała na mnie spod przymrużonych powiek.

– Nie wiem, no po prostu chciałam być miła... – westchnęłam nie wiedząc co odpowiedzieć.

– Pomożesz mu umówić się z Narcyzą? – to pytanie padło z ust Lily.

– Myślę, że tak... jeżeli on będzie tego chciał to mu pomogę – wzruszyłam ramionami.

– Komu pomożesz? – zapytał Syriusz obejmując mnie ramieniem.

– Mojemu koledze... – strzepnęłam jego rękę.

– Uu, Lizzy ma chłopaka — schował dłonie do kieszeni spodni.

Kiedy moje przyjaciółki to usłyszały o mało oczy nie wyszły im z orbit. Dobrze wiem co sobie myślały. Niby ja i Lucjusz? Nie mam mowy. Na szczęście Black nie wiedział o moim spotkaniu i wolę żeby tak pozostało.

— Trafiłem w punkt? — spojrzał na nasze twarze wyraźnie zadowolony.

— Chciałbyś — prychnęłam i zajęłam jedno z wolnych miejsc w sali.

Natychmiast usiadł obok mnie zajmując miejsce Lily, która w tym układzie została zmuszona do siedzenia z Potterem. Syriusz podparł się na łokciu i zaczął się we mnie wpatrywać.

— Ja wiem, że jestem piękna, Black — zrobiłam taką samą pozę jak on. — Ale twoje gapienie się mnie krępuje.

— Po prostu zastanawiam się kim może być twój nowy kolega — zrobił zamyśloną minę.

— Nie musisz wszystkiego wiedzieć — mruknęłam po czym puściłam do niego oczko.

— To aż taka tajemnica?

— Możliwe, poza tym myślę, że byś go nie polubił...

— Johnson, Black koniec pogaduszek! — w sali pojawił się profesor Vincent
Bode, nauczyciel obrony przed czarną magią. — Dziś zajmiemy się zaklęciami niewerbalnymi, otwórzcie podręczniki na stronie czterdziestej siódmej...

Lekcje tego dnia mijały bardzo wolno, a na dodatek chyba wszyscy nauczyciele z jakimi mieliśmy dziś lekcje się zmówili i zadali nam bardzo dużo prac domowych. Dlatego też razem z dziewczynami siedziałyśmy do bardzo późna i odrabiałyśmy te lekcje, aby nie mieć zaległości.

 Dlatego też razem z dziewczynami siedziałyśmy do bardzo późna i odrabiałyśmy te lekcje, aby nie mieć zaległości

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 19, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

my story with marauders || syriusz black [WOLNO PISANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz