Gdyby nie Bella nie udało by się odszukać tej zdziry. Znalazłam ją jeszcze tego samego dnia i kazałam ją do siebie przyprowadzić. Kolejnego dnia rano, już leżała u moich stóp w zatęchłej piwnicy. Musiałam się ubrać adekwatnie do sytuacji dlatego stałam przed nią w eleganckim, damskim garniturze, który uwydatniał moje piersi.
-Znowu się spotykamy... - uśmiechnęłam się sukowato do blondynki, która klęczała przede mną w podartych ubraniach
-Czego ode mnie chcesz?
-Zemsty.
Skinęłam głową na mężczyzn stojących po obu stronach dziewczyny i zabraliśmy się do pracy.
Po kilku godzinach dobrej zabawy (przynajmniej dla mnie) Monica wyznała, że uwiodła Alex'a i miałaby z nim dziecko, gdyby Alex nie kazał go jej usunąć, co z miłości do niego zrobiła, a później blondyn ją porzucił. Gdyby nie była suką to by mi się jej zrobiło szkoda, ale jako, że przez nią rozpadły się już dwa związki nienawidziłam jej z całego serca. I ze wzajemnością.
Nagle do piwnicy weszła Grace z grobową miną.
-Zabijmy tę sukę - powiedziała z nienawiścią w głosie
Skinęłam głową z uśmiechem i w akompaniamencie krzyków Monici zaczęłyśmy wykonywać nasze zamierzenie.
.
-Jesteście skończonymi idiotkami i pierdolonymi mordercami! Zabiłyście niewinną dziewczynę! - wrzeszczał Alex, na co tylko przewróciłam oczami
-Była zwykłą dziwką - mruknęłam, odliczając czas do końca spotkania. Miałam ochotę na Andres i chyba zbliża mi się okres.
-Nic takiego się przecież nie stało - powiedziała Grace, patrząc dwuznacznie na Andera
-Stało się! Zabiłyście niewinnego człowieka
-Dobra skończ pierdolić i kończmy już to zebranie. Każdy wie, że Monica była tylko twoją dziurą do pieprzenia.
-Zamknij się, dziwko - krzyknął Alex, a ja natychmiast się podniosłam i zmroziłam go wzrokiem
-Chłopcy weźcie go i połóżcie mu nogę na krześle - powiedział zimno Andres
Helsi, Lucas i Ander wykonali polecenie Andresa. Brunet podszedł do niego.
-Nigdy więcej nie znieważaj mojej narzeczonej, śmieciu - powiedział cicho i całej siły uderzył w nogę mężczyzny, która z głośnym trzaskiem złamała się wpół. Ja i Grace krzyknęłyśmy. Patrzyłam z przerażeniem jak noga Alex'a wygięła się pod kątem.
-Rozejdźmy się, a Helsi zabierz go do szpitala. Koniec zebrania.
.
CZYTASZ
Life On The Edge
AdventureClara i reszta przyjaciół po ucieczce z Sycylii muszą ukryć się przed światem. Decydują się przenieść do Australii, ale nawet tam czekają na nich kłopoty i niebezpieczni ludzie. Jak poradzą sobie główni bohaterowie? Czy podniosą się po śmierci jedne...