Nasza historia - Miraculum Adrienette ✅ ( zakończone )

~ 1 ~

1.09.2010r.
Marinette POV

Jestem bardzo podekscytowana idę dzisiaj do 4 klasy i zarazem do nowej szkoły. Wcześniej mieszkałam w Chinach w Nankinie*. Na początku wakacji przeprowadzałam się do Paryża. Jest 1 września. Mam jeszcze godzinkę do rozpoczęcia roku szkolnego. Jeśli miałabym coś o sobie powiedzieć to nazywam się Marinette Dupain - Cheng. Mam 10 lat. Urodziny mam 14 czerwca. Jestem niska i szczupła. Mam granatowe włosy i jak to niektórzy mówią fiołkowe oczy. Moja mama jest Chinką i dlatego wcześniej mieszkałam w Chinach, a mój tata jest Francuzem i pochodzi z Paryża, więc tak jakby wróciliśmy do rodzinnego miasta mojego taty. Moi rodzice są piekarzami i mają swoją własną piekarnie. Mieszkamy nad nią. Chyba to tyle o mnie.

Adrien POV

Dzisiaj już idę do 4 klasy. Nie wierze w to, ale się ciesze. Nadal będę chodził z moimi przyjaciółmi do klasy, ponoć ma dojść jakaś nowa dziewczyna z Chin! Jestem ciekawy jaka jest i jak wygląda. Za godzinkę mam rozpoczęcie roku szkolnego. Wreszcie się spotkam z moimi znajomymi. Znam się z nimi od przedszkola więc już dość długo. Może coś powiem o sobie. Więc tak jestem Adrien Agreste. Jestem modelem mimo iż mam 10 lat. Mam zielone oczy i blond włosy. Jestem jak na swój wiek wysoki. Mieszkam w wielkim domu. Moi znajomi uważają, że mieszkam w villi, ale ja tak nie sądzę. Wracając, mój tata to Gabriel Agreste, światowej sławy projektant mody. Moja mama Emilie Agreste to najpopularniejsza we Francji modelka. Więc i moi rodzice stwierdzili żebym był modelem. Chyba to wszystko, a nie! Mam jeszcze kota Plagga. Dostałem go na ósme urodziny.

- Adrien! Szybko zejdź na dół za 10 min jest rozpoczęcie roku szkolnego. - krzyknęła moja mama.
- Dobrze już schodzę! - odpowiedziałam i jak powiedziałem tak zrobiłem.

Marinette POV

Właśnie idę z mamą do szkoły. Nie jedziemy autem, ponieważ mam bardzo blisko do szkoły. Tak samo będę miała bliziutko do liceum ( jest na przeciwko) i gimnazjum ( jest połączone z podstawówką).

Kiedy doszłyśmy zobaczyłam pełno osób. Poszłam stanąć koło schodów z mamą.

Wreszcie dyrektor skończył gadać i rozdał nam nasz plan lekcji. Jak widzę będę chodziła do 4b. Kurcze jutro dopiero się będę mogła przedstawić. Na szczęście pierwsza jest wychowawcza więc uff.

Adrien POV

Przez cały czas wypatrywałem jakieś nowej twarzy, ale na marne. No cóż dopiero jutro dowiem się jak wygląda i jak się nazywa ta nowa dziewczyna.

Marinette POV

Tego samego dnia jeszcze tata nas oprowadzał po Paryżu. Bardzo mi się podoba to miasto nawet ładniejsze od Nankinu. Wróciliśmy do domu chyba o 20:30 więc poszłam się szybko wykąpać i o 21:00 zasnęłam. Nie chciałam iść szybko spać, ale jutro mam na 8:00 lekcje i nie mam zamiaru się spóźnić.

*Nankin - miejscowość w Chinach która na prawdę istnieje.