- Marinette! Mamy ważną informacje. - krzyknęła moja mama. - Chodź tylko do nas.
- Ok. Już idę! - odpowiedziałam i chwilkę później już stałam przed rodzicami.
- Nie wiemy jak ci to powiedzieć. - zaczął tata.
- Tom powiedz prosto z mostu.
- Okey więc przeprowadzamy się do Paryża.
- Co?! Czemu?! Mam zostawić moich przyjaciół?! - krzyknęłam.
- Niestety. Planowaliśmy to już długo. - powiedziała mama.Pobiegłam tylko ze łzami w oczach do mojego pokoju. Nie chce wyjeżdżać. Kocham to miejsce. Niestety będę musiała się z tym pogodzić. Takie życie. Może jeszcze kiedyś wrócę do Nankinu. Mam nadzieje, że znajdę sobie też fajnych i godnych zaufania przyjaciół jak tutaj.
.
.
.Jak podobał się prolog? Wiem, że krótki, ale nie miałam pomysłu sorka 💗
CZYTASZ
Nasza historia - Miraculum Adrienette ✅ ( zakończone )
Fanfic"Ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami" „ - Przepraszam. Jestem debilem. Nie powinnem tego robić, ale nie mogłem się oprzeć. Tak cholernie Cię kocham. Przepraszam Cię Marinette za wszystko. Chce się dla Ciebie zmienić...