♪ 19 ♪

5.8K 357 664
                                    

***


- Słyszałaś? Ten chłopak ma wrócić do szkoły - powiedziała jedna dziewczyna do swojej przyjaciółki siedząc na stołówce i patrząc na nią i jej jedzenie na tacy.

- Serio? Kiedy? Chcę zobaczyć jak mile witają go uczniowie - odpowiedziała sarkastycznie dziewczyna i obydwie zaczęły się śmiać wiedząc, że powitanie nie będzie miłe.

Kto by przywitał mile syna kobiety, która zamordowała młodego chłopca właśnie dla niego? Hinata nawet był w sądzie na rozprawie jako świadek a nawet jako ofiara przemocy domowej, jednak rudowłosy nie był w stanie przed sądem przyznać się, że był bity przez matkę.

Mimo że kobieta skróciła komuś okrutnie życie, ten nie chciał jeszcze bardziej go jej uprzykrzać i nadal uważał kobietę za swoją matkę.

Ostatecznie stwierdzono u kobiety zaburzenia psychiczne po tym jak wiele świadków naocznych widziało jej zmianę zachowania a gdy została poddana testom naprawdę okazało się, że kobieta ma zaburzenia osobowości dlatego została zamknięta w psychiatryku i poddana leczeniu, które i tak nie jest w stanie już jej pomóc.

Zrozpaczony Yason podjął trudną decyzję odnośnie tego, by wziąć rozwód z Vanessą. Mężczyzna rozmawiał na poważnie o tym ze swoim synem, który nie sprzeciwiał się jego decyzji, jednak on na jego miejscu by tak nie postąpił.

Kageyama zmarszył brwi siedząc niedaleko przy innym stole na stołówce gdy usłyszał rozmowę dwóch dziewczyn na temat rudowłosego chłopaka i wstał gwałtownie nie mogąc dalej słuchać ich tępej rozmowy, która dalej trwała.

To o czym rozmawiały to była prawda. Hinata miał wrócić po miesiącu od operacji z powrotem do szkoły. Po żmudnych ćwiczeniach na aparacie oddechowym Shōyō był w stanie bez kaszlu unieść wszystkie trzy kulki do samej góry, może na sekundę ale zawsze to było coś dlatego nic by mu się nie działo po krótkim wysiłku fizycznym.

Rudowłosy chłopak nie wiedział nic na temat plotek, które w zasadzie były prawdą i powstały na jego temat dlatego cieszył się ponownym powrotem do szkoły nie wiedząc, że wszyscy obgadują go na każdym rogu i każdy wie już o wszystkim o czym nie powinnen wiedzieć.

- Shōyō Hinata wraca do szkoły! - oznajmił ten sam drugoklasista, z którym Kageyama pokłócił się na początku roku na boisku do grupki swoich przyjaciół.

- Jak myślisz, co powinniśmy mu zrobić? - dopytał jeden z grupy.

- Myślę, że przyda mu się jakieś "oczyszczenie" z tych grzechów - stwierdził szatyn a jego grupa zrozumiała aluzję.

Kageyama akurat przechodził obok mało uczęszczanego korytarza, przez co usłyszał całą rozmowę na ten temat i żyłka na jego czole zaczęła pulsować jeszcze bardziej niż dotychczas.

- On żadnych grzechów nie popełnił - syknął Tobio zirytowany dołączając do rozmowy.

- Co, bronisz go? Wiesz że przez niego nie żyje jeden uczeń ze szkoły w naszej prefekturze? - zapytał poirytowany zaczepką drugoklasista.

- On o to nie prosił, to jego matka jest temu winna nie on, więc się odwalcie od niego - odpowiedział wzburzony siatkarz.

- Uhu hu, co? Myślisz że posłucham takiego śmiecia jak ty? Myślisz, że nikt nie wie o tym jak traktujesz innych? A w szczególności swoich towarzyszy z klubu siatkarskiego? - zapytał pogardliwie drugoklasista prowokując coraz bardziej Kageyamę do bójki.

- Myślisz, że pozwolę ci żyć spokojnie gdy zrobisz coś Hinacie? - zapytał na poważnie Tobio uśmiechając się szeroko i posyłając pełne znienawidzenia spojrzenie którym zraził do siebie mini gang drugoklasisty.

Astma  ♪Kagehina♪ [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz