Rozdział 2

646 19 12
                                    

POV Carla

Mogę już oficjalnie powiedzieć, że zdałam maturki. Bardzo obawiałam się matematyki, z której nie jestem dobra, ale w rezultacie, sądzę, że poszła mi dobrze. Najbardziej jestem zadowolona z hiszpańskiego, sądzę, że dostanę za niego 100%. Teraz wypadałoby skupić się na wyborze uczelni, na której chciałabym studiować. No co ja haha, dopiero co skończyłam liceum i już myślę o kolejnej szkole? Teraz czas wyluzować przez ten naprawdę długi okres wakacji dla mnie. Tylko z kim spędzić ten czas? Chyba nie z Asią, bo ciągle przebywa ze swoim chłopakiem, rodzice są bardzo zajęci i bardzo też często nie ma ich w domu, a mój starszy brat Archie to mieszka w Londynie i tam pracuje. Bądźmy ze sobą szczerzy nie mam prawie wcale przyjaciół, oczywiście oprócz Asi. Moje poprzednie przyjaźnie, nie były takie prawdziwe, jak ta z Asią. By nie myśleć za wiele o moich starych kontaktach postanowiłam nagrać tik toka gdzie mam już 1,5 miliona obserwujących. Zajęło mi to ok. 10 minut nagrywania. Te przebieranie się do kolejnej sceny jest serio męczące haha.

POV Filip

Siedzimy aktualnie z Pawłem i Dominikiem w salonie i omawiamy sprawę sprowadzenia jakiejś dziewczyny do The Blaze House. Każdy daje swoje propozycje odpowiedniej dziewczyny.

D: Dobra Paweł, teraz ty. Jaka influencerka byłaby dobra do zamieszkania tutaj?

P: No jak to kto, Carla Brzozowska oczywiście.

D: No dobra, ale podaj swoje powody.

P: Aha, no dobra. Więc jest dobrą kucharką, sprząta po sobie, ma mega dużo energii do nagrywek i prawie nigdy nie chodzi smutna i też jest bardzo kreatywna, widać to po jej Instagramie i Youtube.

F: No okej, ale prawie każda dziewczyna na Youtube i Instagramie jest kreatywna i wstawie przyciągające oko treści. Dobre też jest to, że gotuje i sprząta. Ale nie wiem czy by tu z nami tak szczerze wytrzymała.

P: Serio.., ale żenada wy nie potraficie rozpoznać idealnej kandydatki na nową domowniczkę. –rzekł oburzony Paweł. I to wydawało mi się dość podejrzane, jakby się w niej zakochał.

POV Paweł

Dyskusja trwała już dość długo. Ale ostatecznie udało nam się wybrać nową domowniczkę. Wygrała Carla. Jestem mega szczęśliwy, że wygrała. Oby nie zrezygnowała z mieszkania tutaj po kilku dniach, bo wtedy będzie słabo. Filip i Dominik się na mnie dziwnie patrzyli, przez te wszystkie argumenty, które dawałem. Mam nadzieję, że się nie domyślili, że kraszuje Carlę.

POV Dominik

Po wielu argumentach Pawła zachwalających Carlę zdecydowaliśmy, że to właśnie ona dołączy do The Blaze House. Gdyż dyskusja była zacięta postanowiłem osłodzić sobie życie. Zaszedłem do spiżarni swoją watę cukrową. Gdy otworzyłem drzwi, by ją wziąć zza drzwiami stał Filip z kamerą i wystraszył mnie na amen.

D: Filip! Co to ma być?

F: Film nagrywam.

D: Jaki? Tłumacz się.

F: Domyśl się, nie powiem ci. – powiedział uciekając ze spiżarni. Zaśmiałem się tylko, wziąłem watę i poszedłem do pokoju napisać do Carli, że została wybrana na nową domowniczkę.

POV Carla

Akurat skończyłam trening na górne partie ciała, gdy akurat usłyszałam, że ktoś napisał do mnie na DM na Instagramie. Byłam bardzo ciekawa kto to był. Sięgnęłam po telefon i zobaczyłam bardzo dobrze mi znane profilowe. Napisał do mnie Dominik Rupiński, którego filmy oglądam cały czas i jestem też na bieżąco z tym co się u nich w domu dzieje. Wiadomość dotyczyła tego, że zostałam wybrana na nową domowniczkę The Blaze House. Zamknęłam na chwilę oczy i otworzyłam je jeszcze raz. Chciałam się upewnić, że nie jest to sen tylko rzeczywistość. To nie był sen, to działo się naprawdę. Z wiadomości wynikało, że ma on przyjechać po mnie za 3 dni. Dali mi chwilę, żebym się z tym oswoiła i poinformowała rodziców o tym wszystkim co się stało. Ale najpierw MUSIAŁAM zadzwonić na messengerze do Asi. Ona też musiała to wiedzieć.

C: Oh, Asia, jak dobrze, że odebrałaś myślałam, że już nie odbierzesz. Słuchaj mam newsa.

A: Zadzwoniłaś w dobrym momencie, miałam właśnie sprzątać, ale wiadomo ty jesteś dla mnie ważniejsza. No mów co to za news.

C: Nie uwierzysz w to. Znasz chłopaków z The Blaze House prawda?

A: No oczywiście, jakbym mogła ich nie znać, oglądam ich filmy na bieżąco tak samo jak ty. Co z nimi?

C: Chodzi o to, że paręnaście minut temu napisał do mnie Dominik i...

A: Nie gadaj! Serio napisał?

C: Tak, wyśle ci zaraz screena, ale słuchaj teraz. Zostałam przez nich wybrana na nową domowniczkę The Blaze House!!

A: Że co??! Naprawdę?? O stara, gratuluje. Osz kurde jak ja bym chciała być teraz Tobą.

C: Dominik przyjeżdża po mnie za 3 dni. Mam tylko 3 dni na wyjaśnienie tego wszystkiego moim najbliższym, a potem będę tam z nimi dużo pracowała i nie wiem czy będę mieć dużo czasu na to.

A: Słuchaj, mam pomysł. Spędzisz ten i następny dzień jak najlepiej. Dzisiaj idziemy na imprezę, musisz się wyszaleć, a jutro idziemy na miasto, na zakupy do kina i tak dalej.

C: A co ze spotkaniem z Adamem?

A: Nie martw się tym, wyjaśnię mu wszystko. Na pewno zrozumie, jest serio wyrozumiały jeśli chodzi o takie sprawy.

C: Naprawdę jesteś kochana, dziękuję Ci, że mnie tak wspierasz i chcesz żebym się wyszalała. A przecież dobrze wiesz, że ja na imprezy to rzadko chodzę.

A: Oj tam nie ważne, idziemy i tyle. Bądź gotowa o 20, uprzedź tylko rodziców.

C: No dobrze, do zobaczenia.

Już za trzy dni moje życie może się zmienić. Zacznę życie z osobami, które są w pewnym stopniu podobne do mnie i nie wyśmieją mnie za to co robię. Czuję, że nowe życie, którym zostałam obdarowana będzie o niebo lepsze od poprzedniego.   

Nowe życie *The Blaze House*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz