Ból Samotności / ReTo

🍂"To twoja sprawka."🍂

Jak mi się odbijasz w oczach, to się kurwo tępo patrzę

Nie było o sukach, było o blancie

Jak piszę i przypalam, no to mówię, że coś machnę

Oh, zobacz fly mam, a stoję niczym hajs

Się nie zgodzę, żebyś jakiś shit wydawał

Weszłam do mieszkania i postawiłam walizkę w przedpokoju. Poszłam do salonu, w którym odłożyłam torebkę i kurtkę, aby następnie wyjść na balkon. Tęskniłam za swoim mieszkaniem, co nie oznacza, że było mi źle u rodziców. Odpoczęłam u nich trochę i spędziłam z nimi trochę czasu, co bardzo uszczęśliwiło i mnie i ich. Dzięki temu, że pojechałam do nich miałam okazję porozmawiać szczerze z mamą, czego chyba obydwie potrzebowałyśmy. Wróciłam do środka, zostawiając balkon otwarty. Wyjęłam z torebki telefon i weszłam w wiadomości. 

od: Igi 😘😋

Kiedy wreszcie wracasz? 

do: Igi 😘😋

Właśnie wróciłam. 

Nie musiałam długo czekać na wiadomość od bruneta. 

od: Igi 😘😋

Będę najszybciej jak się da. 😘

Uśmiechnęłam się pod nosem, jednak zaczęłam się stresować. 

Powiedzieć mu?  

Westchnęłam i usiadłam na kanapę. 

Kurwa. 

Zaryzykuj. 

W takim razie, jeśli to zrobi to nie jest ciebie wart.

Ma chyba rację. 

Muszę wreszcie ruszyć na przód. 

*** 

Po trzydziestu minutach usłyszałam dzwonek do drzwi. Zdążyłam między czasie się wykąpać i ubrać w wygodniejsze ubrania. Wstałam z krzesła i poszłam do przedpokoju, otworzyć drzwi. Gdy to zrobiłam przed nimi zauważyłam bruneta. Wyglądał jak zawsze, a jednak inaczej. 

-Hej. - powiedziałam i przegryzłam dolną wargę 

-Hej. - odparł z delikatnym uśmiechem 

Zmarszczyłam brwi. 

Czy on się dobrze czuje? 

-Wejdziesz czy będziesz tak stać? - spytałam patrząc na niego pytająco 

-Wejdę. - powiedział i przekroczył próg mieszkania 

Zachowywał się dziwnie. 

Co mu odwaliło? 

Zamknęłam za brunetem drzwi i ruszyłam za nim do salonu. 

-Igor? - spytałam, a on odwrócił się do mnie przodem - Wszystko gra? Zachowujesz się.. 

Igor nagle zdjął okulary z nosa, a na mojej twarzy pojawiło się zdziwienie. 

Co do kurwy..? 

-Co ci się stało? - podeszłam do niego patrząc na jego twarz 

Pod okiem miał fioletowego siniaka. I ponownie miał rozciętą wargę.