- Idioci! Gdybyście znali prawdę byście inaczej się zachowywali!
- Jaką prawdę?
============
11 osób.
Wielki dom.
Drugie największe miasto w Polsce.
Rozpoznawalność tej grupy przyjaciół rośnie z dnia na dzień. Niektórzy hejtują, inni uwielbiają j...
- No kurwa nie wytrzymam - powiedział Kuba odkładając widelec na stół - powiedzcie kurwa o co chodzi bo zesram się z ciekawości.
- Patecki! Tu się je - powiedziała Kasia odkładając swoje sztućce na bok.
- Zrobiłeś nam straszny niesmak. Dzięki debilu - powiedział Mini Majk przerywając jedzenie swojego obiadu.
- No ja nie wiem czy teraz chce Wam o tym powiedzieć - powiedziałam biorąc kolejny kęs obiadu.
- Czemu Krzychu może wiedzieć a ja nie! Ja jestem twoją najbliższą osobą! - zbulwersował się tak mocno, że jego jedzenie mało nie wylądowało na podłodze.
- Wejdźcie na grupę - powiedziałam patrząc na nich - tylko tam gdzie nie ma Trąbki.
ekipowe obgadywanko
Kamil
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kasia, Marta, Karol i 6 innych
- No sobie jaja teraz z nas robicie - powiedział Majk patrząc na nas.
- Nie, jesteśmy jak najbardziej poważni - powiedział Krzychu łapiąc moją dłoń i łącząc ją na blacie stołu.
- O matko kiedy wy... - zaczęła Marta, lecz Patecki jej przerwał.
- Kurwa co mnie obchodzi kiedy! Matko kochana będzie wesele! - Kuba z radością wstał z krzesła, przeszedł dookoła stół i wyściskał nas za wszelkie możliwe czasy.
_________________________________________
Po obiedzie każdy z ekipy rozszedł się do swoich pokoi, tylko my z Kamilem poszliśmy na ogród.
- Jak myślisz, kiedy powinniśmy powiedzieć? - zapytałam go łapiąc jego dłoń.
- Jak najszybciej - powiedział ściskając moją rękę.
Siedzieliśmy tak rozmawiając o błahych sprawach, póki ekipa nie zaczęła schodzić się na basen.
- Krzychu, czekamy na nasze salto do basenu! - powiedział Karol podchodząc do mojego chłopaka.
Jak to na chłopaka przystało, musiał to wykonać.
- Ale wy serio tak z Krzychem? - zapytała Marta.
- No tak - powiedziałam dumna.
- Marta, daj spokój. To że Tobie i Mikołajowi się nie układa, to dlaczego miałoby im się nie powodzić w życiu? - Kasia przez chwilę chciała dodać coś jeszcze, ale zatrzymała się.