Usiadłam na kanapie zmieszana. Sama nie wiem, czy mam powiedzieć Krzychowi i Danielowi to, co przeczytałam z kartki. Miałam totalny mętlik w głowie.
- To jak, jedziemy nad to jezioro? - Kamil zadowolony wraz z bratem wszedł do domu.
- Straciłam ochotę - powiedziałam cicho nadal będąc w innym świecie.
- Co jest? - zapytał siadając obok - źle się czujesz?
- Nie, wszystko jest dobrze - odparłam patrząc na swoje paznokcie.
- To o co chodzi w takim razie?
- Wiedziałeś że jesteśmy rodzeństwem? - zapytałam prosto z mostu.
- Bibi....
- Wiedziałeś? - zapytałam ponownie.
- Wiedziałem... - wstałam z kanapy i udałam się do wyjścia z domu - ale dowiedziałem się dopiero niedawno! Sam jestem wściekły.
- Dlaczego nic mi nie powiedziałeś?! Dlaczego trzymałeś to tylko dla siebie!?
Więcej nie powiedziałam nic, nie mogłam. Przerywał i w tym niesamowity ból w podbrzuszu.
- Jezu, co się dzieje? - Poczciwy od razu zaczął panikować.
- Jeszcze jakbym wiedziała - powiedziałam trzymając się w miejscu bólu.
- Jedziemy do szpitala.
- Nie... jest... ałć.... dobrze - powiedziałam.
- Mhm właśnie to widzę. Daniel, podaj mi klucze od auta.
× × × ×
- To jest wszystko od stresu, ale nie unikniony jest poród przed terminem - lekarz kolejny raz powtarzał tą samą regułkę.
- Panie, jak ona może rodzić przed terminem kiedy on jest za 3 miesiące.
- Jeżeli chcemy aby dziecko przeżyło, nieunikniony jesy w najbliższych dniach stół operacyjny.
- Zbyt dużo o tym czytałem, dziecko przecież nie przeżyje.
- Szanse na przeżycie jako wcześniak to jest około 68 procent. Proszę mi wierzyć, jeżeli chce Pan mieć i dziecko i żonę przy boku, jest to nieuniknione. Podczas porodu za 3 miesiące mogłaby nieprzeżyć pańska żona, dziecko lub obaj.
Na słowo 'żona' poczułam przyjemne uczucie. Może dlatego że wyobraziłam sobie to.
- Dobrze, na kiedy musimy być gotowi?
- Gotowym trzeba być teraz 24 godziny na dobę.
Czas się chyba żegnać z tym światem, nie?
▪︎▪︎▪︎▪︎▪︎▪︎▪︎
Pierwsza część dzisiejszego rozdziału.
Druga część wleci około 22.
Jutro epilog pojawi się o godzinie 18.
To tyle i widzimy się o 22.
![](https://img.wattpad.com/cover/217694518-288-k777515.jpg)
CZYTASZ
ᴘᴇʀ ꜰᴀᴠᴏʀᴇ, ʀᴇꜱᴛᴀ | ᴇᴋɪᴘᴀ ꜰʀɪᴢᴀ
Fanfiction- Idioci! Gdybyście znali prawdę byście inaczej się zachowywali! - Jaką prawdę? ============ 11 osób. Wielki dom. Drugie największe miasto w Polsce. Rozpoznawalność tej grupy przyjaciół rośnie z dnia na dzień. Niektórzy hejtują, inni uwielbiają j...