11,12,13,14

49 3 0
                                    




czuje tak ogromne wyrzuty sumienia-dawno tak nie było, jeżeli udało mi się osiągąć jakiś progres do tej pory to napewno jest zrujnowany-ale czas pozbierać kawałki, ogarnąć dupe i zacząć od nowa- ważę się jutro jak zwykle, pójdę do sklepu kupie moje jedzonko, wypije dużo wody, zrobie godzinę na rowerku stacjonarnym, zrobie lekcje i zmotywowana rozpocznę nowy tydzień, nie mogę tracić nadziei.

tak odbiegając od tematu stwierdziłam, że zapuszczę sobie włosy, widzieliście kiedyś jaką długość i kolor miała alicja w krainie czarów-z filmu tima burtona? takie mi się marzą.

nie wiem jeszcze co dzisiaj wam napisać, jest mi jakoś tak smutno przez te wyrzuty sumienia, ale jutro będzie lepiej prawda? wczoraj miał urodziny taki chłopak, z którym miałam dziwną relacje i przez cały dzień rozważałam czy złożyć mu życzenia, ale ostatecznie nie zrobiłam tego, chociaż teraz myślę, że powinnam.

okej to tyle przepraszam, że dzisiaj tak nie na temat, ale przez caly weekend sie obzeralam i nie mam za wiele do powiedzenia, milej nocy wszystkim-jak piszecie matury to naprawde przesylam ogromne ,,POWODZENIA'' :)

diet journal/glow up Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz