36,37,38

29 0 0
                                    




nie wiem co mam wam napisać, jestem taka żałosna.

cały weekend to jedna wielka porażka, cały czas miałam napady, bolał mnie brzuch z przejadania się... ogólnie nieciekawie. jestem w mojej paczce znajomych tą ,,the ugly and fat friend"

nie wiem co wam jeszcze powiedzieć, przepraszam was wiem, że było już tak dobrze i nagle znowu waga mi skoczy w górę, a dopiero co zaczęłam się czuć trochę lepiej w swoim ciele.

czuje się tak obrzydliwa, naprawde mam wrazenie, że zaraz zwymiotuje. 


okej jest ranek, dnia następnego  troche poczytałam o tym jak wrócić na właściwe tory po takim objadaniu się, chociaż nie wiem czy można to tak nazwać bo byłam wtedy z przyjaciólkami na nocce ;// więc czego się spodziewałam. ale jakby muszę się dzisiaj ogarnąć, pójść na spacer, zjeść dobre śniadanie i coś wysokobiałkowego, o i przede wszystkim wypić duuużo wody. jutro się zważę jak myślicie dobry pomysł, czy poczekać kilka dni??


diet journal/glow up Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz