Preferencje League Of Legends

Co odwali na wakacje?

Dobrze drogie dzieci, życze wam tak na początek ciepłych i bezpiecznych wakacji. Ja jestem już lekko za stara na takie wakacje zabaw, ale chuj wiek to liczby więc tutaj pisze rozdział xD

Jhin

Cóż co tu dużo mówić kupił wam bilety na podróż do Barcelony gdyż liczył na mały WYSTĘP w teatrze. Ogólnie było super i miód w dupce czy coś, ALE zachciało ci się iść na plaże. Pewnie każdy powie co w tym takiego dziwnego itp, otóż ukochany musiał zrezygnować z wyjścia z teatru (ojoj aż mi przykro.........żartowałam). Jhin znany ze swojego sprytu i broni zwanej "Szept" (zjebana nazwa bo niby Szept, a jak wystrzeli to pół kraju słyszy) schował w gacie swoich kąpielówek, każda laska się za nim oglądała, że ma TAKIEGO dużego.

Na plaży kiedy chciał dobyć broni pewna baba z dziećmi uznała, że chcę się rozbierać i przyszedł policjant który zabrał go na przesłuchanie, wiadomo nie przeżył gliniarz i inne trzy osoby (bo musiało być 4). Ogólnie beka z niego bo musiało to komicznie wyglądać jak wkładał rękę do gaci jak jakiś nie wiadomo co. Potem tam spędził ten czas z tobą w jakiejś eleganckiej restauracji by odpokutować ( Jhin pokutnik xd droga krzyżowa normalnie).

Zed

Na początku tego dziada było trudno wyciągnąć z domu, bo tak. Ogólnie się tłumaczył, że nie, bo tak. Gdzie tu była niby logika, taka rozmowa z matką, no w sumie Matka Boska Zedowska. Gdzie pojechaliście tego nie wiem, ale było dość głośno, bo Shen też tam był. Takie typowe wakcaję ze znienawidzoną osobą hue hue. Uznał, że zaprosi go na drinka niby po przyjacielsku, potem schlał się z nim i tańczyli Macarenne..............na środku autostrady torując przejazd. Mówił też, że siłował się z rekinem, miejmy nadzieje, że fiutka nie stracił. Alkohol łączy ludzi i portfele za mandat.

Taric